Herbaciarnia

Vico · Gość

Wzięła łyk herbaty i się uśmiechnęła - Jak nie jesteś zdziwiony to dobrze - powiedziała.

Shane

Zaczął powoli obracać filiżankę na stoliku. Nie szukał tematu do rozmowy, zresztą, chyba nie robił tego nigdy. Lubił milczeć.

Vico · Gość

Spojrzała na niego i się uśmiechnęła. Piła herbatę i patrzyła się na niego.

Shane

Uniósł oczy, napotkał wzrok dziewczyny. Spojrzał na siebie krótko, jakby chcąc się upewnić, że normalnie wygląda. Nie znalazł niczego dziwnego, więc spokojnie wrócił do kręcenia filiżanki. "Chyba nie jestem dobrym towarzyszem rozmów"-pomyślał nagle uśmiechając się lekko. Szybko starał się znaleźć jakieś pytanie, jakiś temat do rozmowy.
-Czym się zajmujesz?-zadał w końcu chyba najbardziej oklepane pytanie świata. Uśmiechnął się przepraszająco.

Vico · Gość

Narazie niczym. - odpowiedziała - a czym się interesujesz? - spytała po chwili namysłu

Shane

Jęknął w duchu, chociaż w gruncie rzeczy chyba trochę go to rozbawiło. Mógł przewidzieć, że za chwilę to on będzie musiał odpowiadać.
-Wszystkim, co wpadnie w ręce. Robiłem już naprawdę różne rzeczy.-uśmiechnął się do niej.

Vico · Gość

To ciekawe - powiedziała i się uśmiechnęła - ja musyką i śpiewem - dodała po chwili i wzięła łyk herbaty.

Shane

-Śpiew to chyba też muzyka.-zauważył z uśmiechem. Wziął ostatni łyk zimnej już herbaty, odstawił filiżankę na spodek.

Vico · Gość

No tak.- powiedziała i się zaśmiała - mój błąd - dodała po chwili i położyła nogę na nogę

Shane

Uśmiechnął się ponownie.
-Zawsze mnie to bawiło, wiesz? Zwierzęta i ptaki, owoce i cytrusy.-zaśmiał się cicho. Wstał od stolika.
-Idę po herbatę. Zamówić Ci coś?-zapytał podnosząc swoją filiżankę.

Vico · Gość

No jak możesz. - wyszczerz - obojętnie jaką herbate - powiedziała i się uśmiechnęła.

Shane

Skinął głową, odszedł od stolika. Po chwili wrócił z dwoma filiżankami, postawił je na stoliku.
-Wziąłem zwykłą.-poinformował rzucając jej torebeczkę z cukrem.

Vico · Gość

Spoko - powiedziała i złapała cukier. Wrzuciła go do herbaty i pomieszała - dzięki za herbate - powiedziała biorąc łyk

Shane

-Nie ma za co.-powiedział rozrywając torebeczkę z cukrem. Wsypał jej zawartość do herbaty, łyżeczką wycisnął pływający w filiżance plasterek cytryny.

Vico · Gość

Spojrzała się na niego - Długo tu mieszkasz? - spytała po chwili i się uśmiechnęła do niego