Hala sportowa

Bill

Wszedł na hale z footballówką zaczął robić sztuczki dookoła świata i jakieś tam jeszcze xD. Czeka na godnego przeciwnika.

toy

przyszedł z piłką do siatkówki i zaczął odbijać. Ubrany był w krótkie spodenki i jakiś t-shirt xd

Kim

Dziewczyna wkroczyła na teren hali w wygodnym dresie. Zaczęła krótką rozgrzewkę, odbijając rózową piłką z napisami, która kiedyś dostała.

toy

podszedł do dziewczyny i spytał: może razem pogramy?? Uśmiechnął się lekko.

Kim

- No, jasne.- odpowiedziała uśmiechając sie kątem ust.- Kim, jestem.- dodala, wyciągając w jego stronę dłoń.

toy

- Troy - powiedział ściskając jej dłoń. -To może zagramy meczyka do 5 punktów?? - zapytał po chwili.

Kim

- Jesli lubisz wyzwania.- usmiechnęła sie chytrze. Poprawiła włosy, nie tracac usmiechu.

toy

ok. kocham wyzwania, a co taka dobra jesteś??Ty zaczynasz. powiedział podając jej piłkę.

Kim

- No ejj, ja żyję sportem.- wyszczerzyła zęby. Załapała piłkę, pokozłowała kilka razy, po czym przeserwowała.

toy

Odbił piłkę zaserwowaną przez Kim. Odbił ją tak, że dziewczyna bez problemu odbije nad głową.

Kim

Kim odbiła piłkę, wcześniej rozluźniając barki {taki to już nawyk}. Usmiechnęła się kątem ust.

toy

piłka odbiła się na jego jednym palcu i spadła na podłogę o nie ! powiedział ze śmieszną miną.

Kim

Uśmiechnęła się do niego kątem swoich, wąskich ust.- 1 : 0.- oznajmiła.

toy

ok nowy set, do ilu gramyspytał podając piłkę kim.

Kim

- Do trzech setów.- odpowiedziała, łapiąc piłkę. Odbił pare razy, po czym zaserwowala. Poiłka nie przeleciała nad siatką. Dziewczyna lekko się skrzywiła.