Tor motocrossowy

Taylor

***

Przyszedł z Sophie, uśmiechając się pod nosem. - zaraz wracam. - mruknął, wskazując głową budynek. Ruszył w tamtą stronę, po chwili zniknął za drzwiami.

Sophie

Oparła się o ścianę budynku i wyciągnęła aparat. Rozglądnęła się wokoło, szukając odpowiedniego obiektu do sfotografowania. Westchnęła zrezygnowana, wyłączając aparat.

Taylor

Chłopak pokręcił głową, wyprowadzając motor. Był już ubrany w specjalny strój, wyszczerzył się do dziewczyny. - chodź bliżej, będzie lepiej widać. - zachichotał, zakładając kask.

Sophie

-Wyglądasz w tym jak pingwin - skwitowała podchodząc bliżej chłopaka. Taylor na tle pola - pstryk. -no więc? - spytała stojąc bliżej niego.

Taylor

Westchnął, kręcąc głową. Dziewczyny. Taylor usiadł na motorze, odpalając go. Uśmiechnął się, słysząc znajomy dźwięk. Odjechał, robiąc przy tym parę kółek. Zaczął pokonywać tor, który znał już na pamięć.

Sophie

Dziewczyna wyszła na niewielką górkę, z której doskonale było wszystko widać. -Wyśmienicie -powiedziała robiąc kolejne zdjęcia motoru w powietrzu. -Witaj szósteczko - zachichotała na myśl o nowej pracy.

Taylor

Chłopak nie widząc dziewczyny (a może jednak widząc?), ostro wyhamował przy następnym zakręcie. Spod tylnej opony wyleciały tumany piachu, również na Sophie. Uśmiechnął się pod nosem. Tak, to było zamierzone. Zachichotał, zatrzymując się.

Sophie

-Abtf...ty...fuj - różne sowa wyleciał z ust Sophie. Dziewczyna spojrzała zezłoszczona na chłopaka. -Dzięki za zniszczenie sprzętu i ubrań - burknęła schodząc z górki. Zatrzymała się parę kroków dalej, wycierając aparat, który był cały w błocie i piachu.

Taylor

Wzruszył ramionami. No tak, zapomniał o aparacie. Zszedł z motoru, zdejmując kask. Jego oczy niemal błyszczały z podniecenia po przejażdżce. Podbiegł do dziewczyny, spoglądając na aparat. Taki widok był dla niego codziennością, więc nie zwrócił uwagi na Sophie. - wszystko ok? - zapytał, jednak nadal był rozbawiony.

Sam · Gość

Przyszła, Obserwowała cały tor. Niegdyś jeździła w wieku szesnastu lat. Lecz po wypadku przestała jeździć. To był jej błąd. Zaczęła rozmawiać z jakimś facetem, prosiła o pożyczenie sprzętu. Na początku facet był sprzeczny temu, lecz po kilku minutach zgodził się. Wręczył jej kask i kombinezon, wskazał motor, który już stał na początku toru. Założyła kask. Usiadła na motorze. Skupiła się. Odpaliła go.

Sophie

Sam · Gość

Ruszyła, zaczęła pokonywać tor. Wiele razy zahamowała tak, że błoto poleciało w strone nieznajomego chłopaka. nawet go nie zauważyła.

Taylor

Skrzywił się zauważalnie, czując, że na niego też leci piasek.
- przepraszam. - mruknął, a dobry humor wyparował. Widział, że dla dziewczyny nie było to zabawne przeżycie. - na prawdę nie chciałem. - dodał, dorównując Sophie kroku. Przestąpił jej drogę, wbijając wzrok w jej twarz. - przepraszam. - powtórzył się, tym razem wolniej, jakby analizując każdą literę.

Sophie

-Yhym - mruknęła omijając chłopaka. -Szkoda że to nie wystarczy - dodała przeglądając aparat. Zatrzymała się, by strzepać z ubrań i włosów resztę piasku. Spojrzała jeszcze raz na chłopaka, po czym cyknęła mu zdjęcia. Wyszczerzyła się figlarnie.

Sam · Gość

Zatrzymała się przy dwójce ludzi. Zdjęła kask, zaśmiała się patrząc na chłopaka. Potrząsnęła lekko włosy. Zeszła z motoru.