Park

Peter

-taaak, jak śpisz. - stwierdził.

Kathy

Podniosła jedna brew i lekko otworzyła usta- Nie, jak śpię to się po łóżku turlam xPP- dodała po chwili

Peter

-A pfe - skwitował, podciągając kolana pod brodę.

Kathy

- Oczywiście chodziło mi o to, że podczas snu, gdyby nie było niejasności. ^^ - zaśmiała się.

- Masz dziewczynę?- zapytała znienacka, nawet nie pamiętała czy już kiedyś zadała mu to pytanie xD

Inoue · Gość

Inoue wbiegła z torbą foliową w pysku wyraźnie rozradowana. Podskakiwała w biegu jak małe dziecko, aż w końcu wskoczyła na ławkę i przysiadła na niej. Skoro ludzie mogą, to czemu ona nie? Rzuciła torbę na ziemie, która roztrzaskała się na chodniku. Zniżyła smukły pysk i złapała w kły trochę mięsa. Nawet go nie przeżuwając, po prostu połknęła.

Thiaggo · Gość

Przybiegł. Wskoczył na ławkę. Usadowił się obok Inoue. - Elo, elo ^^ - parsknął.

Inoue · Gość

Spojrzała na psa i wyszczerzyła kły w szerokim uśmiechu.
-Sienamo! - wrzasnęła rozradowana czyimś psim towarzystwem. Zdzieliła T. na przywitanie cienkim ogonem po plecach.

Thiaggo · Gość

Pfy.. - znów parsknął. Zeskoczył z ławki. Przechylił łeb. Powąchał torebkę

Inoue · Gość

Spojrzała na psa i położyła się na ławce, zwieszając chude i długie łapy. Spojrzała na jedzenie, którego już i tak nie chciała.
-Częstuj się - odpowiedziała spokojnie z nikłym uśmiechem na pysku.

Thiaggo · Gość

Pokiwał łeb. - Jak dają to bierz, jak biją, to uciekaj - pomyślał. Przytrzymał łapą mięso. Oderwał kawałek.

Inoue · Gość

Szturchnęła go lekko nosem.
-Skąd jesteś? - zapytała przyglądając mu się.

Thiaggo · Gość

- Z Belgii - powiedział. - Uciekłem, bo właściciel mnie źle traktował - a duma mu na to nie pozwalała. Tak, to Thiaggo. Miły a zarazem dumny

Inoue · Gość

Kiwnęła pyskiem. Ona sama nie wiedziała dlaczego uciekła, miała ciepły kąt i zgraję wrzeszczących dzieciaków z którymi mogła rozwalać cały dom. To były wspomnienia, a teraz? Nawet ten pies wydawał się być przymulony. Nie było szans na dobra zabawę. Pozory bywają mylne - skarciła się po chwili w myślach i potrzepała pyskiem.

Thiaggo · Gość

Odgryzł jeszcze kawałek. Podrzucił go do góry. Popatrzył zachęcająco na Inoue. Złapał go w pysk i podrzucił jeszcze raz

Inoue · Gość

Uniosła jedną brew i uderzyła ogonem w drewniane oparcie ławki. Spoglądała na latający kawałek mięsa, a jako, że szczyciła się refleksem i prędkością kawałek wylądował w jej kłach.