Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nowy park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94, 95, 96  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:25, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt chyba się zgubił. Przyszedł tu. Szasta gdzieś mu uciekła. Zobaczył kilku ludzi i nagle poczuł głód. Podszedł do jakichś dwóch, do chłopaka i dziewczyny. Stanął na tylnych łapach i węszył. Prosił o jedzonko. Był głodny, bo dość dawno nic nie jadł. Zaczął lekko machać łapkami i piszczeć. Raz szczeknął nie za głośno. Jego ogon leżał na ziemi całkowicie. Flejt patrzał błagalnie na ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:17, 13 Mar 2011    Temat postu:

Gdy ten piękny husky zbliżył się do Steve'a, chłopak zaczął zastanawiać się, czy nie posiada czegoś do jedzenia, co mógłby mu dać. Miał przy sobie wojskowy plecak, w którym znajdowały się dzisiejsze zakupy, lecz czy znajdowało się miedzy nimi coś, czym psiak by nie pogardził? Steve ściągnął wojskową kostkę z pleców i zajrzał doń. Ach, tak... kupował dziś jakąś wędlinę. Wyciągnął reklamówkę z pokrojonym w cienkie plasterki mięsem i wyjąwszy z niej kilka kawałków, rzucił psu.
- Smacznego, piesku - mruknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:43, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt złapał je, oczywiście. Zjadł ze smakiem i wstał już na cztery łapy. Zamachał ogonem i oblizał pysk. Szczeknął dwa razy i zaczął się popisywać. Między innymi przeskakiwał przez krzaki, robił fikołki i turlał się. Potem uśmiechnął się do Steve'a, choć u zwierząt ledwo to widać. Zaczął węszyć i co jakiś czas spoglądał na dziewczynę. Było widać jego nadszarpaną obrożę z medalikiem w kształcie kości z napisem Flejt. Teraz pies usiadł i patrzał w chłopaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:50, 13 Mar 2011    Temat postu:

Z rozbawieniem patrzył na szaleństwa psa. Kto by pomyślał, że kilkoma plasterkami zwykłej wędliny uda się Sefkowi sprawić mu tak ogromną radość? Biedak, pewnie od dawna nie jadł porządnego posiłku. Na popisy Flejta, chłopak zareagował, mówiąc ze śmiechem:
- Brawo, piesku, brawo. Prawdziwy z ciebie akrobata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:54, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt trochę się zasapał. Zaczął lekko dyszeć, a przy okazji patrzał na Steve'a dalej. Jednak coś, coś było. Już nie wytrzymał i kichnął głośno po psiemu. To wszystko przez... Zapach wiosny? O tak. Teraz jest wiosna. Nagle coś małego i białego przykuło uwagę psa. Podszedł do tego. To była... To była grupka przebiśniegów. Rozdziawił pysk ze zdumienia i szczeknął w stronę chłopaka. Potem jednak nie wytrzymał. Szczeknął na pożegnanie chłopakowi. Miał nadzieję, że go znajdzie jeszcze. Uśmiechnął się do niego szeroko i zostawił mu jeden przebiśnieg w ręce. Potem pobiegł w stronę schroniska.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Flejt dnia Nie 16:37, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:52, 13 Mar 2011    Temat postu:

Szasta szukała go wszędzie. Zaraz chyba zemdleje. Była bez sił. Przebiegła dużo. - Flejt... mruknęła i padła na śnieg. Nie miała siły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:03, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt po drodze znalazł duży kawał kurczaka. Nagle zobaczył Szastę. Podłożył jej pod nos kurczaka.
- Szasto, nic Ci nie jest? - Spytał ją.
Miał nadzieję, że nie umrze. Jak ona umrze, to i on.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Flejt dnia Nie 19:04, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:06, 13 Mar 2011    Temat postu:

Zjadła kurczaka ze smakiem. Polizała po nosie Flejta i uśmiechnęła się.
- I love you. - wstała i powiedziała mu to na ucho. Złamała łapę, ale nikomu o niej nie mówiła. Była przecież psem zaprzęgowym. Ona nigdy się nie poddaje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szasta dnia Nie 19:55, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:12, 13 Mar 2011    Temat postu:

Jednak Flejt był inny. Wyczuł, że coś jest nie tak. Spojrzał na łapę Szasty.
- Przede mną nie ukryjesz, że złamałaś łapę. Ale już prawie jest zagojona. - Pocieszył ją.
Na jego fachowe oko, to była... Prawda. Uśmiechnął się lekko do niej. Lecz dlaczego bła zmęczona? Przecież to właśnie Flejt ganiał dłużej. Nic tak bardzo dużego nie robił se ze słów Szasty, bo i tak nic nie zrozumiał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Flejt dnia Nie 19:13, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:21, 13 Mar 2011    Temat postu:

- Kocham cię. - powtórzyła w psim języku. Wstała i powtórnie polizała go. Jej oko błysnęło. Flejt był fajny. Szasta przygotowała się do wyścigów. Oczywiście udawała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:23, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt patrzał na nią ze zdziwieniem.
- Mnie by też mogło pasować lubię Cię. - Powiedział do niej z uśmiechem.
Spojrzał w niebo. Było już dość ciemno, więc nie było co tak dalej patrzeć. Spojrzał po chwili na ludzi i podszedł do Steve'a. Szczeknął i polizał mu dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avril




Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 13 Mar 2011    Temat postu:

Avril rozejrzała się, jednak nudziło jej się. Uśmiechnęła się widząc piski. Po chwili wstała i poprawiła swoje włosy. Rozejrzała się niepewnie. Nie miała co robić. Zaczęła iść do wyjścia. Jej oczka zalśniły radością, jednak tez i nudą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:58, 13 Mar 2011    Temat postu:

Steve zaś patrzył na harce dwóch psów. Dziwiło go trochę, że ktoś wypuścił psy tak duże samopas. Mogły zabłądzić, stanowić niebezpieczeństwo dla innych... choć nie sprawiały wrażenia groźnych. Ktoś kiepsko się nimi zajmował.
Chłopak pogłaskał psiaka, który polizał mu dłoń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Nie 19:58, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:58, 13 Mar 2011    Temat postu:

- Hmmm. - westchnęła i podeszła do drzewa. Zaczęła je wąchać. Spojrzała pod kątem na kwiaty a potem turlała się. Czas do domu.
- Musimy już iść. - powiedziała i pobiegła jak najszybciej. Flejt ją chyba zranił.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:09, 13 Mar 2011    Temat postu:

Flejt pożegnał się z chłopakiem. Jeszcze raz polizał go po dłoni i poszedł za Szastą. Jednak po chwili skręcił do schroniska. Nie pójdzie do domu i właściciela, którego nie ma wcale. Jeszcze raz spojrzał na chłopaka. Przecież on go uratował od śmierci głodowej. Uśmiechnął się doń. Poszedł dalej.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 92, 93, 94, 95, 96  Następny
Strona 93 z 96

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin