Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nowy park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:31, 16 Mar 2011    Temat postu:

- Nie, nie trzeba. Możemy się po kryjomu spotykać. - Powiedział do Szasty.
Uśmiechnął się do chłopaka. A gdyby tak on ich przygarnął? Flejt nie sprawia problemu, a w nocy nie hałasuje. Czasem się wymyka, może nawet na kilka dni, lecz zawsze wraca. Zamerdał ogonem. Czuł dotyk jego ręki. Spojrzał znó na Demona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 16 Mar 2011    Temat postu:

Szasta zesmutniała. Pogrążona była w rozpaczy. Wstała i z oka popłynęła jej łza. Westchnęła, po czym odbiegła. Nie, nie mogła tak żyć. Nikt jej nie kochał, nawet Flejt. Samica kuśtykała, lecz nie chciała stanąć. Po chwili skręciła jeszcze mocniej łapę i spadła na ostre kamienie. Była cała w krwi. Pisnęła. Myślała, że już nie zobaczy porannego słońca. Poruszyła tylko głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:40, 16 Mar 2011    Temat postu:

Flejt szybko zareagował. Podbiegł do niej. Myślał, że to już koniec. Z oka popłynęła mu łza, która spadła na nią.
- Szasto, musisz wiedzieć przed tym jeszcze końcem, że zawsze Cię kochałem. Jednak plany się zmieniły, a to nie znaczy, że zmien iłem zdanie... - Powiedział.
Nie, już nie mógł na nią patrzeć. Jednak też nie mógł pomóc. Jest psem, nie człowiekiem. Z podwiniętym ogonem, byle jak zwieszonymi uszami i opuszczonym łbem usiadł na ławce, opierając łeb o kolano człowieka. Zamknął ślepia. Nie, nie chciał, by Szasta umarła. Jednak co on może na to poradzić, jak jest zwykłym kundlem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:06, 17 Mar 2011    Temat postu:

Szasta wyglądała jak padlina. Była tak ranna, że o mały włos by umarła. Na szczęście usłyszała Flejta. Te jego słowa dodały jej "energii". Samiczka szczeknęła ile miała sił i czekała w nadziei, że jakiś człowiek jej pomoże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:22, 17 Mar 2011    Temat postu:

Flejt patrzał na Steve'a. On się nie ruszał. Liczyła się każda chwila. Zaczął szczekaź tak głośno, że można było go słyszeć o milę. Wzywał pomocy. Chciał jakoś pomóc Szaście, więc mimo coraz bardziej chrypliwego głosu szczekał dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:37, 19 Mar 2011    Temat postu:

Kiedy tylko dostrzegł, że jednemu z psów coś się stało, energicznie wstał z ławeczki i szybkim krokiem podszedł do Szasty. Przykucnął przy suczce i spojrzał na nią pokrótce - choć w wielu miejscach jej sierść była zbroczona krwią, nic tak naprawdę poważnego jej się nie stało. Jedynie się poobijała i trochę pokaleczyła. Jednakże Steve nie mógł zostawić tak biednej psiny - musiał zabrać ją do domu i przemyć wszystkie te rany, usztywnić skręconą łapę. Delikatnie, by poobijanej Szasty nie zabolało, podniósł ją i z suczką na rękach ruszył do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flejt




Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:06, 19 Mar 2011    Temat postu:

Flejt przestał szczekać. Spojrzał na człowieka, po czym pobiegł powoli za nim. Też nie zostawi ich razem samych.
- Chodź. - Rzekł do Demona.
Zaczął gnać, by dogonić Steve'a.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96
Strona 96 z 96

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin