Mieszkanie na poddaszu.

Rukia

Małe, dość ciemne mieszkanie składające się z dwóch przejrzystych pokoi , kuchni i łazienki. Nic specjalnego.

Rukia

Dziewczyna podeszła do drzwi,przekrąciła kluczem zamek i weszła do środka. Skrzywiła się mimowolnie, rzucając na ziemię czerwony plecak. Dwa fotele, stół, kanapa. Kuchnia wręcz obrzydliwa, białe kolory. I kto to wynajmował?! Jęknęła w duchu, przysiadając na blacie kuchennym. Wbiła wzrok w okno,przez które tez zbyt wiele nie można było zobaczyć.

~~*~~

Dziewczyna mruknęła coś pod nosem, nie będzie siedzieć tutaj.Na pewno nie, kiedy nie musi. Wyszła z mieszkania, zamykając cicho drzwi. Zbiegła ze schodów.

Black Dream

Kotka stała w oknie i obserowowała puste mieszkanie.

Black Dream

Stanęła na tylnych łapach i nacisnęła przednimi na niedomknięte okno. Wskoczyła do mieszkania. Rzuciła się w stronę kuchni.

Stinker

Przyszedł do domu. Zaczął od zwiedzania każdego miejsca, z możliwością wsadzenia nosa.

Rukia

Przylazła z kocurem, otwierając drzwi. Jako, że kot był niemożliwie ciężki puściła go w końcu na podłogę. Mhym, a więc mamy i kolejnego gościa. Polazła do kuchni, wyciągnęła jakieś dwie miski i wlała do nich mleka, po które uprzednio sięgnęła do lodówki. Rzuciła ostatnie spojrzenie kotą i wyszła pośpiesznie z mieszkania.

Stinker

- Ej?! Gdzie ty się wybierasz? - mruknął i podbiegł do drzwi.

Rukia

Dziewczyna przekręciła klucz w zamku i otworzyła drzwi, które po chwili zamknęła za sobą wchodząc do mieszkania. Zrzuciła z siebie kurtkę, klnąc pod nosem. Odpięła guzik spodni, ściągając je z siebie i rzucając w kąt łazienki, której drzwi były otwarte. Tylko w którym kartonie miała większość ciuchów?

***

Po chwili jednak, dogrzebała się do czarnych leginsów, które wciągnęła na siebie. Padła na kanapę, naciągając na nogi koc i włączyła pilotem telewizor, który od cholery czasu nie był używany. Od kiedy to o tej porze siedzi w domu? Skrzywiła się.

Rubby

Przyszła zobaczyła siostrę podbiegła do niej , przytuliła się

Rukia

Ruu aż wrzasnęła z przerażenia, patrząc na małe dziecko.
-Boże swięty! - pisnęła radośnie przytulając małą.
-A ty co tu robisz? - zapytała po chwili, mrugając niedowierzająco. Bo właściwie skąd jej siostra wzięła się w mieszkaniu?
-Ale cię starsi upaśli - mruknęła.

Rubby

Przytulała siostrę jeszcze chwil nie mogła uwieżyć że jest z kimś bliskim.
Bo...ja...ja....nie chciała być bez Ciebie powiedziała patrząc na nią

Rukia

Pogłaskała małą po głowie.
-A gdzie rodzice? - zapytała, unosząc jedną brew.
-Pewnie głodna jesteś, chodź chyba jakieś ciastka mam - wyszczerzyła się do niej.

Rubby

Rodzice...powiedziała i zamilkła
Ciastko o tak z przyjemnością powiedziała śmiejąc się

*no właśnie jak rodzicami ? xD *

Rukia

Podreptała do kuchni i otworzyła jedną szafkę. Ha, są.
Podała małej paczkę delicji.
*hym. xD*

Rubby

O delicje moje ulubione powiedziała radośnie xD
Od razu otworzyła i zjadła jedno, proszę powiedziała i podsunęła siostrze ciastka

*xD*