Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szczyt góry
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Wzgórza Monster Hills
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serafin




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:28, 10 Lip 2009    Temat postu:

Zaczął się śmiać i próbować się bronić przed jej rękoma. W pewnym momencie złapał jej ręce i sam zaczął ją łaskotać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:31, 10 Lip 2009    Temat postu:

Zaczęła je wykręcać w celu oswobodzenia się. Popatrzyła się Sefiemu prosto w oczy i usmiechnęła się. Gdy uwolniła ręce ponowiła swoją akcję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serafin




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:35, 10 Lip 2009    Temat postu:

Lekko zawarczał ( xD ). Zaczął łaskotać Lisę na kolanach i po brzuchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 21:49, 10 Lip 2009    Temat postu:

Przerwała i popatrzyła na niego krzywo. Zaraz potem wybuchła śmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Gość






PostWysłany: Pią 22:03, 10 Lip 2009    Temat postu:

Nie wiedząc, gdzie się podziać, wszedł na górę i rozejrzał się. Cóż... Dwoje młodych ludzi - nie będzie im przeszkadzał.
To postanawiając przysiadł na niewielkim głazie, obserwując ciemne niebo. Wdychał świeże, czyste powietrze. Uśmiechał się od czasu do czasu, tak, do siebie.
Powrót do góry
Tamara Cavallo




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:10, 10 Lip 2009    Temat postu:

KTo w to wierzy ? Dość sceptycznie nastawiona do miejscowych pogadanek na temat elfów wdrapała się na górę rozglądając z ciekawością. Wieczór zapowiadał się chłodny, skrzyżowała ręce na piersi pociarając ramiona dłońmi. Hm... Jak na razie nie widzę żadnych elfów. Omal nie parsknęła śmiechem. Stare bajania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Gość






PostWysłany: Pią 22:19, 10 Lip 2009    Temat postu:

Odwrócił głowę do przybyłej. A, że było ciemno, widział tylko ciemny kształt. Aż się uśmiechnął. No, proszę, ile ludzi tutaj przywiewa. A może to te rzekome elfy? Pokręcił głową. Takie rzeczy, to mu tylko mamusia na dobranoc, kiedyś, opowiadała.
Może dziewczyna, czy tam chłopak się przysiądzie? Na skale jest jeszcze miejsce. Będzie do kogo mordę otworzyć!
Powrót do góry
Tamara Cavallo




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:24, 10 Lip 2009    Temat postu:

W tych ciemnościach Tamara potknęła się i omal nie upadła, lecz odzyskała w ostatniej chwili równowagę. Zamarła na moment. Nawet nie zauważyła kiedy zrobiło się tak ciemno. Zadrżała lekko, jednakże zauważyła dwoje ludzi, potem trzecią osobe i przełknęła ślinę. Zresztą... Kto miałby jej coś zrobić ? Psia krew ! Umie sobie poradzić.
Na skale zamajaczyła jej jakaś ciemna postać, zamrugała. Zimno wdzierało się pod cienki sweterek.
- Przepraszam - odezwała się do postaci przed nią. Chłopak ? A może krótko obcięta dziewczyna. - Moge się przysiąść ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Gość






PostWysłany: Pią 22:35, 10 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się, słysząc damski głos. Skinął głową.
- Oczywiście, miejsce jest. - powiedział i w ciemności odszukał dłoń dziewczyny. Pociągnął ją lekko i posadził.
- Pani wybaczy tą... bezpośredniość, ale nie chciałbym, by pani sobie coś zrobiła. - uśmiechnął się szarmancko, co w ciemności raczej widoczne nie było. Uprzejmość i oficjalność zawsze musiała na początku znajomości być. Tak przynajmniej twierdziła jego matka.
Powrót do góry
Tamara Cavallo




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:57, 10 Lip 2009    Temat postu:

Spięła się zauważalnie, jednakże zaraz rozluźniła.
- Wybaczam - powiedziała beztrosko i uścisnęła lekko jego dłoń.
- Tamara. - przedstawiła się i przymrużyła lekko oczy zasłuchując się w dźwięki nocy. Świerszcze zaczynały grać, dziewczyna zawsze lubiła te dźwięki. Uśmiechnęła się do Christophera, choć nie widziała wyraźnie jego twarzy. Nieporadnie usiadła obok niego, blisko. Zdecydowanie za blisko i zaraz odsunęła się na odległość 'w granicach przyzwoitości'.
- Przepraszam - bąknęła - ciemno tu choć oko wykol. Nic nie widzę. Chociaż może i lepiej - stwierdziła z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Gość






PostWysłany: Pią 23:03, 10 Lip 2009    Temat postu:

Pokręcił głową. Czemu te dziewczyny zawsze są takie... spięte.
- Christopher. Tylko się nie wyśmiewaj, to wymysł matki. - wywrócił oczami i westchnął bezradnie.
Spojrzał, jak dziewczyna siada i zaraz się odsuwa. Czyżby śmierdział? Przecieżby czuł! Dobra, może trochę przesadził z wodą kolońską, ale cóż...
- Nie bój się, ja nie gryzę. I nie mam złych zamiarów. A jeżeli przeszkadza Ci ten mój zapach, to przepraszam. Pretensje do STR8'a. - uśmiechnął się. - A, uważasz, że lepiej nie widzieć mojej twarzy? Może i słusznie...
Powrót do góry
Tamara Cavallo




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:05, 11 Lip 2009    Temat postu:

- No wiesz! - prychnęła i zmrużyła oczy gniewnie. - Po prostu cholernie boję się ciemności - burknęła już spokojniej patrząc gdzieś w dół. Po chwili podniosła wzrok na jego twarz. - I... Nie ważne - potrząsnęła głową i rozmasowała ramiona czując gęsią skórkę.
- Poza tym nie mam się z czego naśmiewać. - stwierdziła. - Lepsze to niż Brad albo Taylor - wzdrygnęła się jakby ze wstrętem - zawsze kojarzy mi się to z bezmózgimi pakerami. - wywróciła oczyma. Stereotypy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lascar
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:06, 11 Lip 2009    Temat postu:

Pies wdrapał się na szczyt, dysząc ciężko. Co prawda, nie był to jakiś wyczyn dla niego, ale brak kondycji dawał mu znać. Za pierwszym razem, wejście na górę było łatwe. Za drugim? Pestka. Za dziesiątym, to jednak wysiłek jest. Lascar nie miał co robić, więc biegał po górach, mrucząc coś pod nosem. A nóż widelec znajdzie jakiegoś przyjaciela. Ostatnio na PB brakowało ich i dało się to odczuć. Musiał się więc zadowolić towarzystwem ludzi. Westchnął, widząc majaczące się w oddali 2 postacie. Pies podbiegł do dziewczyny i chłopaka, po czym opadł na ich nogi, oblizując pysk. W końcu chwila przerwy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:13, 11 Lip 2009    Temat postu:

Czarny, kudłaty, czerwonooki pies wdrapał się na górę bez wysiłku. W panujących jeszcze ciemnościach był niemal niewidoczny. Kiedy wszedł w plamę księżycowego światła dało się rozpoznać z grubsza jego kontury i czerwone ślepia. Na pysku pojawił się lekki uśmieszek, gdy zauważył Lascara. Nareszcie inny pies. Choć nie tęsknił nigdy specjalnie do towarzystwa teraz jego brak dwał mu się niejako we znaki. Stanął nieopodal majacząc w oddali jak zjawa. Oblizał pysk.
- Witaj - odezwał się i przekrzywił nieco łeb.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lascar
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:20, 11 Lip 2009    Temat postu:

Jego uszy uniosły się, słysząc głos. Głos psa?
Lascar podniósł się po krótkim odpoczynku, podchodząc do przybysza. Przyglądał mu się spokojnym wzrokiem, zastanawiając się, czy to tylko fatamorgana. Po chwili jednak skinął głową w geście przywitania.
- Palm beach opustoszało. - oznajmił beznamiętnie, siląc się jednak na jakiś ton. Bezskutecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Wzgórza Monster Hills Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin