Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 207, 208, 209  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shade




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:30, 23 Maj 2009    Temat postu:

Czy to był koniec? Czy miała skończyć żywot na tym świecie przez jakieś 2 głupie psy? Nie...Nie mogła tak myśleć. Wyrwała się wielkim wysiłkiem z ucisków po czym stanęła cieżko dusząc naprzeciw nich. Jednak z łap trzęsła się. Była umorusana krwią...Lecz czyją? Potrząsnęła znów łbem po czym wyszczerzyła znów kły. Z pyska ciekła jej krew po uścisku jednaj z suk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:32, 23 Maj 2009    Temat postu:

Ponownie rzuciła się na psa, przewalając go. Pysk Shade był pomiędzy przednimi łapami amstafa. Złapała ją ponownie za szyję i rzuciła w jakieś drzewo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:41, 23 Maj 2009    Temat postu:

Tym razem podniesienie sprawiło jej większy wysiłek. Westchnęła ciężko dysząc po czym zdobyła się i skoczyła na sukę przewracajac ją. Złapała kłami za jej czaszkę czego skutkiem była wytryskajaca krew. Smak krwi...*Rozpływa się w pysku* xD Trzymała ją jednak dalej unieruchamiając.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:45, 23 Maj 2009    Temat postu:

Bólu praktycznie nie czuła. Ta rasa była do bólu przyzwyczajona. Przekręciła się tak, że miała pod sobą dobermana. Nic nie robiła, chciała zobaczyć co zrobi suka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 23 Maj 2009    Temat postu:

Patrzyła na nią chwile nic nie robiąc kiedy to krew suki kroplami spływała na jej pysk. Oblizała się odruchowo po czym odepchnęła ją od siebie łapami. Stanęła mniej pewnie i mruknęła coś pod nosem, ale zaraz po chwili z jej pyska wydobył się ponownie warkot. Coś ją nagle jakby stuknęło i przestała myśleć. Już nie kierowała się tym by się obronić i ją zranić lecz tylko zranić, a być może i zabić. W jednej sekundzie wszystkie obrazy z jej młodości przemknęły jej przez łeb. Krew, kły i ciała martwych psów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:56, 23 Maj 2009    Temat postu:

Od razu, gdy ta ją odepchnęła wstała. Przez chwilę nie ruszała się. Wiedziała, że taki dob nie poradzi sobie z potęznym amstafem. Odwróciła na chwilę łeb do tyłu, strzepując krew z niego. Gdy już to uczyniła spojrzała spokojnie na sukę. Po chwili takiego patrzenia, rzuciła się na nią przewalając ją ponownie i stając na niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:59, 23 Maj 2009    Temat postu:

Leżąc patrzyła się przez sekundę w jej ślepia swoimi piwnymi ślepiami. Nagle jakby nie wiadomo skąd zaczęła się krztusić. To było coś w rodzaju ludzkiego kaszlu tyle ze silniejszego. Odepchnęła do siebie sukę leżąc na ziemi dalej kaszląc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 21:02, 23 Maj 2009    Temat postu:

Stała, szybko oddychając. Nie, nie była zmęczona. To było normalne u niej, miała lekkie problemy z oddychaniem od zawsze. Uśmiechnęła się chytrze, patrząc na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aileen




Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:06, 23 Maj 2009    Temat postu:

Vitamine napisał:
Aileen napisał:
Vitamine napisał:
Aileen napisał:
Odwróciła głowę w kierunku dziewczyny.
-Tak. Zdążyłam zauważyć...- odparła, spoglądając na odcisk zębów suki na swojej nodze.- Miejmy nadzieję, że są zaszczepione na wściekliznę.


- W to wątpię. - Rzuciła. Takie brudne, zapchlone kundle miałyby być szczepione? Ciekawe, kto zechciałby dotknąć takiego szczura. Spojrzała na Vidę.

Przyglądała się zachowaniu dziewczyny{Nicol}. Po ch*lerę dokaramia te psy? Jeśli skończą się jej te kanapki, to te 'ADHDowe pieski' będą gotowe zjeść ją żywcem. O, właśnie ją ugryzł! Cóż głupota ludzka nie zna granic...
-W takim razie czeka mnie wizyta u lekarza- westchnęła. Nie cierpiała takich wizyt. Ale w końcu trzeba sprawdzić czy nie zaraziła się jakimś paskudztwem od tych kundli...


- Nie tylko Ciebie. - Powiedziała, patrząc na swoją zakrwawioną nogę, po czym zwróciła wzrok w stronę walczących psów. - Mam nadzieję, że się pozabijają. - Rzekła.

-Ja również...- stwierdziła ponuro. Potrząsnęła głową, aby zrzucić włosy z oczu. - Po co w ogóle takie 'coś' chodzi po ziemi?- spytała ni to do siebie, ni to do dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aileen dnia Sob 21:08, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicol




Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mojego Miasta :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 23 Maj 2009    Temat postu:

Przybiegła do parku z powrotem, tym razem w pełnym kombinezonie pozoranta i z kijem baseballowym w ręku. Pewnie już podbiegła do walczących psów i trzasnęła po grzbiecie Benyę
- A masz potworze! - krzykneła, zadając jej drugi cios. Nie bała się siebie, lecz o Shade, która wymagała pomocy. Pozatym jej kominezon był atestowany i odporny na wielokrotne pogryzienia, nawet amstafów i pit bulli, z jakimi nieraz pracowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:05, 23 Maj 2009    Temat postu:

Kątem oka zauważyła, że kobieta jest w kombinezonie. Złapała zębami za kij, złatwością wyrwała jej z ręki go i rzuciła daleko za siebie. Wiedziała, że żadne ugryzienie jej nie zaboli. Wkońcu uczęszczała kiedyś na zajęcia IPO.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tundra
Gość






PostWysłany: Sob 22:24, 23 Maj 2009    Temat postu:

Ale Shade nie była sama. Pitt bulle zalazły juz dawno Tundrze za skórę. Teraz mogła się mścić.
Chodziło o taktykę. A znała ich wiele. Akita zamiast skoczyć na pitt'a przebiegła obok i stanął w odległości 10 metrów od jej boku. Łeb jej zwisał w dół. Kaszlnęła i pisnęła z bólu.
- Au... co ty zrobiłaś - nawet nie spojrzawszy na pitt'a. Ale było to wyrażnie skierowane do Benyi. - Auaa.. - syknęła z bólu.
Powrót do góry
Benya




Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:29, 23 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzała na akitę kątem oka. Nie była zbytnio zaciekawiona jej zachowaniem..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garo




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:27, 24 Maj 2009    Temat postu:

Zaśmiała się drwiąco z akity, lecz wiedziała że to podstęp. Podbiegła szybko do Shaydy i zacisnęła swe kły na szyi dobermanki po woli dusząc ofiarę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shade




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:44, 24 Maj 2009    Temat postu:

W tym momencie znów zaczęła kaszleć. Czuła ból w lewej tylnej łapie. Miała nadzieję, ze to nie złamanie. Czując na sobie kły suki w jednej sekundzie rozejrzała się po wszystkich. Przybyła suka najwyraźniej zamierzała jej pomóc...Dziewczyna również...Jednak coś ją tknęło by poradzić sobie sama. Złapała Garo za kłąb po czym wyrwała się czując jak po jej chudym ciele spływa mały strumień krwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 188, 189, 190 ... 207, 208, 209  Następny
Strona 189 z 209

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin