Park

Miley

Wyszczerzyła się do niego- Fajnie tu.. u góry.- powiedziała.

Gabriel

No jasne. W dzieciństwie wiele się wspinałem. Rzekł. Wszedł wyżej.

Miley

- Taa.. i zapewne wiele spadaleś..- zasugerowała, patrząc na niego.

Gabriel

Są wzloty i upadki. Wymruczał. Usiadł 4 gałęzie nad nią. Buu! Krzykną zwisając nad nią. Trzymał się tylko nogami.

Miley

- Aaa... - pisnęła, z lekka się wystraszając.
- A co zrobisz jak spadniesz?- zpytała, patrząc na niego.

Magda · Gość

Magda przechadzała się po parku jakby czegoś wypatrując. Ukradkiem rozglądała się na boki, ręce trzymała w kieszeniach płaszcza.

Yaba

Podbiegłam radośnie. Tutaj odzyskałam wiarę w ludzi i chciałam mieć z nimi jak najwięcej kontaktu. Trąciłam nosem łydkę Magdy.

Magda · Gość

- Witaj piękna - uśmiechnęła się kobieta ciepło. Kochała bullteriery, amstafy no i owczarki kraskie, ma się rozumieć. Sięgnęła do torebki i kucnęła by pogłaskać psiaka. Drugą ręką zaś podsuwała Yabie coś do jedzenia xd

Rukia

Rukia przyszła i jak to miała w zwyczaju wspięła się na jedno z drzew, które stało tuż przy jednej z ławek. Przewiesiła nogi z gałezi i rozejrzała się ze znużeniem. Ziewnęła, zakrywając dłonią usta.

Yaba

Brigitte · Gość

Spojrzała tylko na psa, poczym, podciągając nogi do brody, zamyśliła się na dobre.

Magda · Gość

Uśmiechnęła się. Była przyzwyczajona do bardziej aktywnych reakcji ze strony psów. Z łezką w oku wspominała pierwsze spotkanie z Kią, kiedy to o mało nie straciła gardła... i życia xddd
Podrapała suczkę za uchem i przykucnęła koło niej.
- To teraz cię podkarmię... Matko, wyglądasz jakbyś nie jadła..eee... pare dni ! - parsknęła i wyjęła puszkę Whiskasa, którego nieopatrznie wyniosła z domu *gleb*

Sam · Gość

Przyszedł razem z Casey.

Casey

- szła obok niego - ach, pięknie tutaj... - powiedziała

Chris.

Przyszedł nie wiedząc czemu tutaj i usiadł na ławce xd