Straszny park

Yennefer · Wysłany: Śro 20:13, 11 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na niego uważnie, po czym ponownie opuściła wzrok.
-Tak czy inaczej, cieszę się, że Cię tu znalazłam.-przyznała po chwili.

Steve · Wysłany: Śro 20:15, 11 Mar 2009 Temat postu:

Zapytał ze śmiechem:
- No proszę. Aż tak się za mną stęskniłaś?

Yennefer · Wysłany: Śro 20:17, 11 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnęła się nieznacznie, unosząc do góry jeden kącik ust.
-Cóż. Chyba mi Cię brakowało, jakby na to nie patrzeć.-stwierdziła z właściwą sobie szczerością.

P.S. Kolacja ;]

Steve · Wysłany: Śro 20:20, 11 Mar 2009 Temat postu:

Westchnął z rozbawieniem i odpowiedział:
- Brakowało... Mówiłem Ci już, że jesteś dziwna?

Yennefer · Wysłany: Śro 20:26, 11 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na niego zaskoczona.
-Nie mówiłeś, ale kilka innych osób już Cię w tym wyręczyło. Będę jednak wdzięczna jeśli wyjaśnisz mi, co dziwnego widzisz w moim zachowaniu.-obserwowała go uważnie, ciekawa odpowiedzi.

Steve · Wysłany: Śro 20:30, 11 Mar 2009 Temat postu:

- Moim zdaniem po prostu dziwnie brzmi gdy ktoś mówi, że brakowało mu mojego towarzystwa - wzruszył ramionami i spojrzał na Yennefer jakby to co powiedział było oczywiste, ale po chwili dodał uśmiechając się lekko. - A może ja po prostu się zmieniłem i nie jestem już taki nieznośny?

Yennefer · Wysłany: Pią 22:31, 13 Mar 2009 Temat postu:

Zaśmiała się dźwięcznie.
-No, nie wiem, chyba czasami trudno z Tobą wytrzymać.-przyznała poważnie, chociaż w oczach świeciły się jej wesołe iskierki.

Steve · Wysłany: Pią 23:43, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Ach, to dobrze - odrzekł ze śmiechem i odetchnął z ulga. - A już się bałem, że normalnieję.

Kama · Wysłany: Nie 0:16, 15 Mar 2009 Temat postu:

przyszła. Sama nie wiedziała czemu tu ale to już inny problem. Zaczęła iść przed siebie i cały czas się rozglądała

Pazur · Wysłany: Nie 0:23, 15 Mar 2009 Temat postu:

Pazur wyskoczył zza krzaków, skacząc prosto na plecy kotki. - Bu! - wydarł się jej do ucha, chichocząc niczym dziecko.

Kama · Wysłany: Nie 0:26, 15 Mar 2009 Temat postu:

Boże drogi! Zgłupiałeś?! - krzyknęła. Była przerażona. Wściekła się na niego troche i mruknęła coś pod nosem

Pazur · Wysłany: Nie 0:28, 15 Mar 2009 Temat postu:

Zachichotał znów. - Nie mogłem się powstrzymać - stwierdził przez śmiech, zeskakując z niej. Machnął ogonem, obijając końcówką kity o bok kotki.

Kama · Wysłany: Nie 0:31, 15 Mar 2009 Temat postu:

spojrzała na niego złowieszczo xd - Wiesz jak się przestraszyłam?! - krzyknęła. Dalej się złościła. Normalnie z jej oczu leciały pioruny w jego strone xDD

Pazur · Wysłany: Nie 0:32, 15 Mar 2009 Temat postu:

-Wiem! Wiem! - chichotał. -Gdybyś tylko zobaczyła swoją mordkę! - wybuchnął tutaj śmiechem. - Wyglądałaś, jakby cię truposz zaatakował - dorzucił, podskakując w miejscu.

Kama · Wysłany: Nie 0:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

Tak?! - krzyknęła. Przy tym walnęła go łapą w pysk. tak jakby dała mu z liścia xD. Strasznie się na niego wkurzyła