Kawiarenka przy stoku.

Mike

*Dobra, pisz na plaży

Miley

Przyszła zwiedzic nowe miejsce. Usiadła gdzieś przy stoliku.

Gabriel

Przyszedł wolnym krokiem.

Miley

Podniosła wzrok na chłopaka- Czeeść..- powiedziała niedosłyszalnie, co jednak jej się zdawało, że powiedziała to dośc głosno, by ktoś uslyszał. x33

Gabriel

Dzię dobry. Rzekł ze śmiechem. Zamówił sobie herbatę.

Miley

- Dobry, dobry.- mruknęła. Popchnęła lekko nogą krzesło, by sobie usiadł. xD

Gabriel

Wziął swoją herbatkę {<33} i usiadł.
Co tam słychać? Zapytał niby od niechcenia.

Miley

- Nudy, praktycznie jak wszystko- odparła patrząc raz na niego, raz na ścianę.

Gabriel

Spojrzał na ścianę.
Czemu patrzysz na nią tak jakbyś ją chciała zabić? Uśmiechnął się tajemniczo.

Miley

Powoli przeciągnęła wzrok na chłopaka.
- A tak sobie.- wyszczerzyła się do niego.

Gabriel

Wredna ta ściana, niemiła... Rzekł z udawaną powagą.

Miley

- Noo, a nawet bardzo..- stwierdziła, uśmiechnęła się cwanie.

Gabriel

Trzeba ją zburzyć. Zaczął myśleć nad tym jak to zrobić.

Miley

- Yhym .. może młotkiem.- palnęła wyszczerzając się. x33

Gabriel

Lepiej gumową kaczką. Powiedział. xD