Kawiarenka przy stoku.

Charles

- Obłąkanych .. czemu nie.- uśmiechnął się chytrze.- Ale przyjdziesz do mnie w odwiedziny? - zapytał, ze słodką minką, której nie można odmówić. xdd

Charles

- Aniołek, na emeryturze.- wytknął jej język, po czym oczywiście sie wyszczerzył. Oparł dlonią brodę.

Justina · Gość

No ba! Innego wytłumaczenia nie ma. -uśmiechnęła się cwaniacko, opierając się wygodnie o oparcie krzesła.

Charles · Wysłany: Czw 20:42, 05 Mar 2009 Temat postu:

- A no, nie idzie zaprzeczyć.- wyszczerzył się. Podparł się łokciami o blat stołu, patrzał na nia. xd

Justina · Gość

Naśladowała jego ruchy. Kopiowała jej poprostu jak małpa xD. -Co powiesz, robaczku? xd -zapytała z uśmiechem.