Znaleziono 586 wyników

Ki ostrożnie stawiała kroki i rozglądała się z wielką uwagą. Nie było to spowodowane strachem, acz staraniem się, by na tym nieznanym terenie niczego nie popsuć. Ładnie by się zaczęło, gdyby na samym ...

ki lekkim truchcikiem kroczyła wciąż obok ludzkiej nogi, niczym wierny pies. Ufała tej dziewczynie - w końcu Aleks nie mogła być zła, skoro poczęstowała ją smacznym jedzeniem i nosiła w torebce obrazk ...

Dom? To takie odgrodzone od świata, pełne dziwnych urządzeń, gdzie zawsze, nawet mroźną zimą, jest ciepło? Pewnie, że Ki chciała iść z Aleks! Kotka po krótkim biegu zrównała się krokiem z dziewczyną i ...

Ki wzruszyła tylko barkami, gdy czarna kocica ruszyła ku wyjściu. W chwili obecnej było jej zupełnie obojętne, czy w pobliżu znajduje się towarzystwo, czy jest zupełnie sama. Kotka zamierzała się zdrz ...

- Rrru! - Ki wydała z siebie kolejny głośny pomruk i szybko ruszyła za dziewczyną. Jak to tak, Aleks posiedziała z nią trochę, nakarmiła i teraz chce sobie pójść? I zostawić biedną Ki na pastwę losu? ...

Nie przerywając nawet na chwilkę głośnego mruczenia, Przewróciła się na grzbiet, podwijając przy tym łapki. Odchyliła łebek w tył, by dziewczyna pogłaskała ją teraz po szyi. Ki, jak to kot, uwielbiała ...

W odpowiedzi znowu wydała z siebie zadowolony pomruk i wspiąwszy się na łapkach, wepchnęła łebek pod rękę dziewczyny, domagając się, by ta ją pogłaskała. Mogło to oznaczać tyle, co u mnie? Doskonale! ...

Zapewne gdyby czytała dziewczynie w myślach i przy tym potrafiła mówić ludzkim głosem, poradziłaby Aleks, żeby nie nawiązywała znajomości z ludźmi, tylko ze zwierzętami. Te od razu by ją polubiły, tak ...

A, tak. Jedzenie. Ki jeszcze raz otarła się o nogę dziewczyny, jakby w podziękowaniu za to, że dziś nie będzie musiała grzebać się w śmieciowym Mount Evereście usypanym na wysypisku, jej codziennej st ...

Ki przez chwilę wpatrywała się w zdjęcie, lecz niewiele z tego rozumiała. Na zniszczonej troszkę karteczce był wizerunek kota. Kotka nie wiedziała, co spotkało dziewczynę, toteż owa fotografia nic dla ...

Koteczka już miała dorwać się do zawartości puszki, lecz kiedy nieopodal niej mignęła jakaś kolorowa karteczka, nieposkromiona ciekawość zwyciężyła głód. Ki wyjrzała zza puszki, by zobaczyć, co znajdu ...

Ki usiadał naprzeciwko dziewczyny i przekrzywiwszy łebek, utkwiła spojrzenie w torbie, w której Aleks poczęła przeglądać. Gdy dziewczyna wydobyła z niej puszkę c kocią karmą, źrenice kotki gwałtownie ...

Ach, jak wspaniale na siebie trafiły! Ki również czuła się samotna i to już od dłuższego czasu. Mruknęła coś po cichutku, lecz dosłyszalnie i raźnym krokiem podeszła do dziewczyny. Długi ogon trzymała ...

- Ki - przedstawiła się krótko, dość pretensjonalnie przeciągając samogłoskę. Ze znużeniem patrzyła na czarną kotkę. Nie lubiła kotów, które już od pierwszych chwil wydawały się nieciekawe, a Rei dokł ...

Ki nie bała się ludzi. Była odważna... no, do czasu. Jej łepek, przystrojony w wielkie uszy i lazurowe ślepka wyjrzał zza jednego z drzew, obserwując dziewczynę. Biała kotka nie poruszała się, jedynie ...