Spokojna plaża

Viki · Gość

Przyszła. Standardowo była ubrana w szerokie spodnie xd, na oczach miała ciemne okulary. Spojrzała na morze. Zrobiła fikołka w powietrzu i podeszła do wody. Usiadła po turecku przed nią.

toy

biegł tyłem do morza gdy nagle potknął się o coś, a raczej o kogoś i gdy zobaczył, że to Viki powiedział: o rany sorki , nowa jesteś??

Viki · Gość

A ona dalej siedziała w tej samej pozycji, w tym samym miejscu. Spojrzała na chłopaka - spoko. No, jestem tu od jakiegoś czasu. Ale ty mi wyglądasz na nowego - powiedziała. Uśmiechnęła się lekko. - Viki jestem - dodała.

toy

acha ja nazywam się troy może gdzieś się przejdziemy?? zaproponował.

Viki · Gość

- A gdzie proponujesz? - zapytała z cwanym uszmieszkiem na twarzy. Powoli wstała. Podeszła do chłopaka.

toy

może chodźmy... na zakupy to podobno poprawia wam samopoczucie, a widać, że nie jesteś wesoła odpowiedział z uśmieszkiem.

Sierra · Gość

Przybiegła po czym zobaczyła chłopaka z dziewczyną.Podbiegła do niego i skoczyła na kolana.Popatrzyła się na niego z wywieszonym jęzorem.

toy

zdziwił się, ale pogłaskał psa po głowie i uśmiechnął się, po czym zapytał się drugi raz viktori idziesz z nami na zakupy?.

Sierra · Gość

Wciąż lampiła się na Toya.Usiadła przed nim i zaczęła skomlać.

Pablo

Chłopak spacerował po brzegu morza trzymając buty w rękach. Przy każdej fali woda moczyła jego stopy. Zatrzymał się na chwile patrząc przed siebie.

Viki · Gość

możemy pójść, ale ty stawiasz zapytała chłopaka z cwanym uśmieszkiem.

toy

no dobra chyba się zgodzę. powiedział, ale się uśmiechnij ze smutasami nie chodzę do sklepów.

Piper

Pablo

Odwrócił głowe w strone dziewczyny. - Siema. Pablo. - powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy.

Piper

- Długo tu jesteś? - spytała, pytanie jak zawsze. Miała pustkę w głowie. Uśmiechnęła się niepewnie kątem ust.