Tory

Yennefer

Zacisnęła wargi. Już chciała na niego warknąć, lecz zdała sobie sprawę, że przecież nie zamierzał sprawić jej przykrości-nie miał pojęcia, że wkracza na temat tabu.
-Mam. Ale nie tutaj.-odpowiedziała.

Drake

- Mhm.- odparł, drapiąc się po policzku. Ponownie odwrócił się w jej stronę, lekko uśmiechając się do niej, po raz pierwszy szczerze.

Yennefer

Rozluźniła nieco zaciśnięte wargi. Wzięła głęboki oddech i uśmiechnęła się trochę nienaturalnie, usiłując uspokoić bicie serca.

Drake

- Coś nie tak?- zapytał, unosząc lekko brwi. Przyjął podobną pozycje do dziewczyny, zatrzymując wzrok na niebie.

Yennefer

Poczuła, że ma ochotę powiedzieć mu o wszystkim, wygadać się wreszcie, lecz szybko odrzuciła od siebie ten pomysł. Nie mogłaby wtedy nic przemilczeć, a nie chciała mu zdradzać najważniejszego punktu w całym tym zamieszaniu.
-Nie. Wszystko w porządku.-powiedziała cicho kładąc głowę na ziemi.

Drake

- Aha, ok.- powiedział, przeciągając specjalnie słowo 'aha'. Skinął głową, nie spuszczając wzroku z nieba.

Yennefer

Zamknęła powieki, próbując chociaż na chwilę odciąć się od błękitu nieba, który był taki wesoły spokojny, całkiem nieadekwatny do tego, co działo się w niej. Wzięła głęboki oddech, wciągając do płuc powietrze.

Drake

- A Ty masz jeszcze jakąś pasję po za grą na perkusji?- zapytał ot tak, z ciekawości. Zwrócił wzrok ku Yenn.

Yennefer

Spojrzała na niego nieprzytomnie, wyrwana z zamyślenia. Przez chwilę patrzyła na niego, uświadamiając sobie o co zapytał.
-Och, tak. Lubię śpiewać, czytam wiele książek.-odpowiedziała uśmiechając się słabo.

Drake

- Yhym.- mruknął.- A co na przyklad?- zapytał, starając się dalej ciągnąc dany temat rozmowy.

Yennefer

-Z książek? Właściwie wszystko, co wpadnie mi w ręce, ale mam słabość do fantastyki i horrorów.-przyznała unosząc się lekko na łokciach.

Drake

- Ja jestem inny.- odparł.- Nie cierpię czytać. Wole filmy, oglądać.- dodał, zerkając raz to na nią, a raz na przestrzeń go otaczającą.

Yennefer

-Filmy...filmy są w porządku, ale narzucają Ci sposób odbioru. Przy książkach działa tylko Twoja wyobraźnia, możesz swobodnie interpretować treść.-stwierdziła po chwili namysłu.

Drake

- Być może, ale i tak nie lubię czytać.- powiedzial, szczerząc lekko zęby.Odchylił glowę w prawo, biorac do reki pierwszy lepszy patyk. Przewracał go w dloni.

Yennefer

Przyłożyła dłoń do jednej z szyn, nasłuchując.
-Czy tutaj jeszcze jeżdżą pociągi?-zapytała po chwili milczenia.