Jezioro Spokoju

Chris. · Wysłany: Sob 22:12, 28 Mar 2009 Temat postu:

Umiem - powiedział po chwili i się uśmiechnął do dziewczyny - ale teraz poprostu rzuciłem kamyk - wyszczerz

Cindy · Wysłany: Sob 22:16, 28 Mar 2009 Temat postu:

Noo, to dawaj powiedziała i wzięła do ręki odpowiedni kamyk. Podrzucała go parę razy i łapała. Patrzyła na Maria.

Chris. · Wysłany: Sob 22:22, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wziął kamyk i rzucił. Kamień odbił się z 10 razy. Wyszczerzył się do dziewczyny

Cindy · Wysłany: Sob 22:30, 28 Mar 2009 Temat postu:

" Oł " pomyślała. Rzuciła swój kamień. " 4, 5, 6, 7, 8, 9..." cicho liczyła. 10! Tak, to to na co liczyła. Jednak kamień dalej się odbijał. 11 ! wszasnęła i pokazała Mariowi język.

Chris. · Wysłany: Sob 22:31, 28 Mar 2009 Temat postu:

no wiesz Ty co? - zaśmiał się - teraz Ty zaczynasz - dodał po chwili z uśmiechem

Cindy · Wysłany: Sob 22:34, 28 Mar 2009 Temat postu:

Nio co? zapytała robiąc słodką minkę. Zaczęła szukać kamienia. Ej, nie ma kamieni powiedziała.

Chris. · Wysłany: Sob 22:40, 28 Mar 2009 Temat postu:

Zaśmiał się - no to musimy powalczyć jakoś inaczej - powiedział i znów się wyszczerzył

/ Moge zamulać bo avka szukam xd /

Cindy · Wysłany: Sob 22:47, 28 Mar 2009 Temat postu:

/ Spoko xd A ja mogę długo nie odpowiedać, bo na gronie siedzę ;p /

Uśmiechnęła się cwanie. Lubisz biegać..? zapytała. Była najszybsza w szkole, więc miała pewność, że będzie od niego szybsza.

Chris. · Wysłany: Sob 22:59, 28 Mar 2009 Temat postu:

Tak - powiedział - startowałem w zawoadach i zawsze byłem pierwszy - dodał z uśmiechem

Cindy · Wysłany: Sob 23:03, 28 Mar 2009 Temat postu:

No to dawaj, wyścigi powiedziała i wstała. Zwięła jakiś patyk i narysowała linię startu i metę. Rzuciła gdzieś patyk i ustawiła się.

Adell · Wysłany: Sob 23:05, 28 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła. Usiadła gdzieś na piachu i wyjęła książkę. Po chwili ostrożnie ją otworzyła i zanurzyła się w lekturę romansidła.

Chris. · Wysłany: Sob 23:07, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ustawił się i spojrzał na przybyłą dziewczyne. Uśmiechnął się pod nosem - powiedz kiedy start - powiedział przenosząc swój wzrok na Cindy

Cindy · Wysłany: Sob 23:09, 28 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na swe buty. Szpilki. Eh, szkoda że nie założyłam adidasów powiedziała. Żeby było sprawiedliwie... dodała patrząc na Maria. Ej Ty, możesz krzyknąć nam start? zapytała patrząc na dziewczynę.

Adell

Przerwała czytanie słysząc czyjś głos zwracający się do niej.-Tak, oczywiście.-powiedziała wstając i odkładając książkę.-A więc, gotowi...do startu...start!

Diuna

-wpadła i zobaczyłwszy ludzi podbiegła do Adell i zaczeła się ocierać o jej nogę aż wkońcu włożyła łepek pod jej rękę ohh tak bardzobyła spragnona toważystkwa, zaczęła mruczeć sympatycznie i patrzeć maślanymi oczami na dziewczynę