Bar u Jack'a

Kathy

- Chciałabym...- chciała coś powiedzieć

Carolain · Gość

Tak ? zapytała atrząc na nią

Kathy

- Chciałabym żyć bez przeszłości, ale nie mogę...

Carolain · Gość

Przeszłości nie da się wyzmać z pamięci choćby nie wiem jak się chciało ale nie da pwiedziała
Kathy jesteś fajna, młoda przed tobą jeszcze wiele rzeczy także nie ma co się załamywać powiedziała
Tam siedzi fajny facet i widać że mu na Tobie zależy dodała

Kathy

- Ale co ukrywa? Wkurza mnie to, że jak chcę czegoś się dowiedzieć to...- powiedziała waląc w drzwi

Carolain · Gość

To co zapytała zderzerjentowana
Sam coś ukrywa zapytała

*lece będę jutro*

Kathy

- Już nie wiem!!!

*ok*

Carolain · Gość

Ale czumu masz takie podejżenie powiedziałą gdy się uspokoiła
Powiedz wszystko powoli dodała ciepły głosem

Kathy

- Znasz historię o Michaelu? On zginął, a przed jego śmiercią, ukrywał coś...przez to, że mężczyźni dają znać, że czymś się martwią, pokłóciliśmy się z Michaelem. Robił podobnie do Sam'a, tylko dzieli tą sytuacje to, że on wsiadł w samochód i...- zakrążyła jej się łezka- teraz rozumiesz? Bałam się o Sam'a! Nigdy nie mogę sobie tego wytłumaczyć...to przezemnie on tam wsiadł, to przezzemnie on...- rozpłakała się

Carolain · Gość

O jezu nigdy mi o tym nie mówiłaś powiedziała i przytuliła ją
Tak mi przykro ale zobacz jemu nic nie jest Mechel też nie zginąłz twojej winy dodała

Kathy

- Ale ja nie mogę sobie tego wybaczyć!- krzyczała

Sam · Gość

Uśmiechnął się do małej

Kathy

Kiedy się uspokoiła przemyła sobie oczy i powiedziała- Dobra spróbujmy, ale nie wiem czy dam radę...to takie ciężkie!

Carolain · Gość

Dasz radę jesteś slina dopingowała ją
To jak idziemy zapytała patrząc na nią a potem w kierunku drzwi

Kathy

Wzięła głęboki oddech...- Nie wiem czy dam radę, ale raz kozi śmierć!- powiedziała i skierowała się ku wyjściu.