Schronisko " Ostatni Azyl "

Travis

Przybłożył dłoń do krat, uśmiechnął się. - Chyba coś tu jeszcze mam. - powiedział drugą ręką szperając po kieszeniach. - O, zobacz, psie ciasteczka, chcesz? - zapytał i wrzucił mu kilka przysmaków do klatki.

Juvan · Gość

Przyszedł do schroniska i rozglądnął się. Podszedł do gościówy
-dzień dobry, szukam jakiegoś psa... emm pit bull, amstaff, ewentualnie doberman. Może być też jakiś kundelek.
Znów się rozglądnął.

Kiae · Gość

Kiae znowu tu wylądowała.
- Do jasnej gwiazdy na niebie - warknęła. Znowu to był ostatni kojec w całym schronisku. Zaczęła znowu swoją przebieżkę. Nawet nie była na jednym spacerze.
- Czy to tak wiele być wolnym i mieć sprzątaczkę ? - zaszczekała rozpaczliwie. Skoczyła na kratę lecz gdzie Kiae przegryzie kratę ?! Usiadła po czym znowu zaczęła chodzić po klatce. Westchnęła, po czym spojrzała na staruszka który został wyciągnięty z klatki.
- EEeej! Czemu go zabieracie ?! - szczeknęła i stanęła na dwóch łapach oparta o kratę. Spojrzała za nim, gdy poczuła odór śmierci. Pod kratą były zastrzyki.
- Haroshi. - szczeknęła znowu i z irytacją. Usiadła, by po chwili znowu zerwać się do szalonych okrążeń w klatce.

- Co za... - sterta przekleństw poleciała z jej pyska. Znowu oparła się o kraty. Złapała je do pyska lecz szybko wypluła - Pfuj! Co za zgnilizna ! - szczeknęła i odskoczyła w tył. Spojrzała do tyłu i w górę. No cóż. Nie jest Lassie. Nie przeskoczy choćby z tego powodu że kraty były pod sam sufit. Położyła z kwaśną miną.

Kiae · Gość

Facet wszedł do schroniska, gdzie psy były w koszach. Mocno trzymał sukę. Spojrzał na dziewczynę.
- Chcę pani ją wziąść czy najpierw zobaczyć, pobawić się... pooglądać inne psy ? - proponował.

Blackie

Hm.. no więc mam już psiaka w domu, ale w sumie to mogłabym ją wziaść- westchnęła patrząc na biedną suczkę. nIe mogę pozwolić, aby biedny pies zginął tylko, dlatego że tutaj wylądował-spojrzała na Kiae i pogłąskałą Ją.

Kiae · Gość

- Niech pani tutaj podpisze - pokazał papierek i dał długopis.
Kiae rozglądała się jak zwykle we wsze strony.

Blackie

Podpisałą zgodnie z umową. Czy mogę zabrać juz Kiae do domu?-zapytałą ia nachyliła sie na Kiae. Będziesz miałą towarzystwo w domu- usmiechnęłą sie i wzięłą na smycz suczkę.

Kiae · Gość

- Tak - odparł i dał jej smycz.
****
- No to fajnie - uśmiech pojawił sie na jej pyszczku. Gdy tylko otrzymała smycz suka szarpnęła mocno w stronę słupa xDD

Blackie

Hje!- zaśmiałą się. Ostrożnie!- wzięłą i wkońcu zapanowałą nad Kiae. Idziemy do domu.
[zt obie]

Dago

Przybiegł, nigdy nie był w tym dziwnym miejscu. Postanowił poczekać, może ktoś się nad nim zlituje.

Sasha

Przechodziła obok ' Nie no,wolność rządzi ' - podsumowała w myślach odrażający widok klatek i ilość pałętających się tam psów. A sama była bezdomna ...

Dago

Wybiegł widząc, że jednak nie znajdzie tutaj właściciela

korni

Czy są jakieś psy do wzięca?? :)

Błędy,
Admin.

Yaba

Przyszłam i położyłam się w jednym z boksów.
Przechodzi tu sporo ludzi, może mnie ktoś zechce?

Magda · Gość

Przyszła w poszukiwaniu zwierza ;D