Leśny plac zabaw.

Kama

Może berek ... albo denerwowanie innych kotów - wyszczerzyła się złowieszczo i usiadła. Pomachała ogonem

Kizia

-Doooobryyy - Krzyknęła nagle Kamie do ucha i wyszczerzyła się złowieszczo - Możemy podenerwować człeków

Kama

Dzisiaj walentynki więc pewnie pełno osób będzie w kinie! - powiedziała i zaśmiała się szaleńczo xd

Kizia

-O. Walentynki? Jakie fajne słowo - Wyszczerzyła się - To chodźmy do kina. Wkradniemy się i zaskoczymy człeków! Będzie fajnie! - Powiedziała podekscytowana

Kama

Zamyśliła się na chwilę - pragne piwaa - powiedziała i się ocknęła - tego nie było - zaśmiała się i wstałaxd

Kizia

Pacnęła ją w głowę - Tylko piwo Ci w głowie - Powiedziała i wystawiła jęzor

Kama

No co? Piwo dobre być - powiedziała i się wyszczerzyła do Kizi - A gdzie ten nasz 3 z paczki pijaków? - spytała po chwili przypominając sobie o D. xd

Kizia

- Jak zwykle się gdzieś podziewa. Z nim to są problemy - Zaśmiała się i zaczęła bawić się patyczkiem. Wzięła go w łapkę - Haha. Jestem ninja, a Ty nie - Wyszczerzyła się

Kama

Wole być kotem niż ninją - zaśmiała się i poruszała uszami i patrzyła na reakcję kotki i się wyszczerzyła

Kizia

Zaczęła wywijać patyczkiem i skakać wokół kotki robiąc przy tym dziwne pozycje.
-Iiijaaa! - Zaatakowała piasek

Cocaine

Ocknęła sie z zamyślenia. Zerknęła na kotki wstajac.
- Paczka pijaków? - uśmiechnęła się.

Kama

My lubieć pić ! - zaśmiała się i spojrzała na Kizię - Co Ci ten piasek zrobił?! piasek też ma uczucia! - powiedziała całkiem poważnie ale zaczęła się śmiać

Cocaine

Zaśmiała się. Znów usiadła, owijajac łapy ogonem

//Spadam c.C. Zwalają. Sayonara x.X//

Kizia

-Piasek nic mi nie zrobił i niech sobie ma te uczucia - Wyszczerzyła się - Ciesz się, że nie zaatakowałam Ciebie. - Doprowadziła siebie do porządku i usiadła.

Kama

yhym - mruknęła i się zaśmiała. - to co robimy? - spytała patrząc na ogon Kizi i machając również swoim