Piękny, stary park...

Evita

< na pewno nie szybciej , Borzoje to bardzo szybkie psy =/ >

Rino

Biegłem jeszcze szybciej strrrrrrrrrrasznie szybko.
*Wiem odczep się*

Misiek · Gość

* przeleciałem przed nosem Evity x] *

Rino

Biegłem równo z nim.

Evita

{ bo co ,zjesz mnie ? buhaha } <spojrzała za Miśkiem> Oby tak dalej !! <krzyknęła>

Misiek · Gość

* zacząłem stawiać szybsze i większe kroki *

Rino

Zawrócił i szczeknął na Evite-zostaw mnie.Nie dokuczaj mi rozumiesz?-Szczeknął na cały park i pobiegł spowrotem do Miśka.

Evita

<przewróciła oczami> bo biedny Rino poskarży sie mamusi ? <wybuchnęła śmiechem>

Misiek · Gość

* przeskoczyłem przez Evite i zwróciłem się do Rina* Nie jesteś zmęczony ?

Nelly

Zaśmiała się słysząc co mówi Evita xD

Rino

Nie nie jestem.Wkurza mnie ta Evita.

Evita

łaaa <wrzasnęła widząc przeskakującego Miśka , kiedy on stanął wskoczyła na jego grzbiet> mogę ? <Zapytała chwytając sie go za szyję>

Misiek · Gość

Tak * pokiwałem głową * Tylko mnie nie drap ^^ * ścigamy się do tamtego drzewa * odezwałem się do Rina *

Rino

Dobra-powiedziałem i pobiegłem.

Evita

<chwyciła sie bardziej szyji Miśka> a jak zlecę <wystraszyla się>