Dom Susannah

Fakir

- Nie dziękuje - odpowiedziałem jej i próbowałem zwinąć sie w kłębek,zniesmaczony nie wiedziałem jak mam się położyć.

Immortal · Gość

Oj, nie bądź taki. przepraszam ! <powiedziała, położyła mu myszkę, poszła po Sus.>

Susannah · Gość

<przyszła i zdjęła kotu wózek> Do spania ci on nie potrzebny.

Fakir

Zwinąłem się w kłębek i zasnąłem

Immortal · Gość

Nie bądź żul <miauknęłam> Wstawaj ! Very Happy

Fakir

Podniosłem się patrząc na nią
- Co ? - spytałem podejrzliwie

Immortal · Gość

Dupa w górę <powiedziałam krótko.> Palanty się rozmnożyły <tajny slang xD>

Fakir

Ziewnąłem
- I co chcesz zrobić ? - spytałem

Immortal · Gość

Nie wiem, ale ja tak nie mogę na to patrzeć. Trzeba wymordować choć 20 %, żebym mogła zasnąć tej nocy <powiedziałam> xDD

Fakir

Super mruknąłem 'wstając' zemdlałem z wrażenia ;p

Immortal · Gość

<zaczęła go cucić> Ej ty, leniu śmierdzący, łapy w góra, ogon w dół ! xDD

Fakir

Otwarłem oczy
- Zero współczucia - jęknąłem i wstałem xD
Wskoczyłem na kanape
- No więc,co chcesz dokładniej zrobić ?

Immortal · Gość

Nie wiem <powiedziała z dołu> Ale to miasto zbyt długo miało spokój ;]]]

Susannah · Gość

<dała kotom jeść. Usiadła na fotelu z książką w ręku, zerkała co chwile na zwierzaki>

Naomi

Zapukała do drzwi.