Jezioro blisko lasu

Kiara

* wyczułam jego myśli * Lepiej się opanuj !

Cygan

zignorowałem kota i usiadłem blisko wody

Kiara

* podeszłam do Fakira i zakryłam go : nie chciałam żeby ten głupek go skrzywdził *

Cygan

popatrzyłem głęboko w jezioro..

Immortal

<przyszła, usiadła i przeciągnęła się> Jaka piękna pogoda =]

Fakir

Skoczył na Cygana z pazurami,rozdrapał mu trochę skóre,fuknał na niego ze złością
- Hey Immortal

Kia · Gość

* weszłam usiadłam na trawie *

Fakir

Prychnął jeszcze raz na Cygana i wskoczył na drzewo obok Kia

Cygan

-Zostawcie mnie-powiedziałem

[ sierśc była cała i skóra ]

Fakir

(nie może być bo ci ją rozdrapałem z deka,weź nie wymyślaj :/)
Siedział na drzewie i z respektem obserwował Kia

Kia · Gość

Zamknij pysk * powiedziałam do Cygana *

Cygan

uważaj bo się wystraszę-powiedział i ziewnął

* a futro mam całe i zdrowe-bo ja jestem ta postacią i nie wolno tutaj rządzić za kogoś ;/ *

Kia · Gość

Stój pysk * warknełam *

Fakir

- Szczenior - powiedział z drwiną i mył się na drzewie

Cygan

-Kocie, ja nie amm nic do ciebie...lubie cie a ty sie czepiasz-powiedziałem