Straszny dom

Abnormal

Przydreptała. xD

Immortal

<wpadła przez okno> Zgadnijcie kto ? ;>>

Immortal

<przyszła z Fuckiem i workiem pełnym żarcia>

Fakir

Wskoczył przez okno

Immortal

Zastanawia się, gdzie ukryć łupy.

Stinker

*I Stigerem ;]*

- Ale mamy żarcia...

Fakir

- Chyba Carmen nam nie zje - stwierdził rozbawiony

Immortal

Spróbuje tknąć <fuknęła z salonu> to ja ją tknę. Pazurem po tętnicy.

Stinker

- Naprawde? <robi wielkie gały>

Fakir

- Już dostała,ze strony psychicznej - mruknął
WIesz...może ukryjemy to w tunelu,który odkryłem z Kariną ?

Stinker

- Lepiej wykopać swój...

Fakir

- Dlaczego ? A pza tym...kot tego nie wykopie,najwyżej Kiarsko

Stinker

- E jak tam sobie myślisz... <mówi i nagle wpada do jakiegoś tunelu>

Fakir

- O tym właśnie mówiłem - powiedział rozbawiony patrząc na kota czarnego od kurzu i piachu
- Robak po tobie łazi - powiedział patrząc na Sting'a
- Tam daleko jest kuliste pomieszczenie - dodał

Stinker

- Hahaha... śmieszne... <mruknął i otrzepał się idąc w kierunku kulistego pomieszczenia>