Znaleziono 26 wyników

- Możliwe - powiedział z tajemniczym uśmiechem. Ruszył swój szanowny zadek i podszedł do wody. Opłukał ręce po lizaku i patyczka schował do tej samej kieszeni co papierek.

Spojrzał znów na suczkę i kucnął. Znów zacmokał. - Hej słodka - powiedział już trochę skołowany do małej.

- Ja mam to w sobie, że często patrzę gdzieś w dal. - powiedział i spojrzał na nią jedząc lizaka.

- Moje nogi mogą mnie zaprowadzić w różne miejsca... - powiedział i spojrzał na husky'ego. Podrapał się po głowie i spojrzał gdzieś w dal.

- Ja się tylko rozglądam, podziwiam. Tak podziwiam bo jestem nowy. - Powiedział ze zdezorientowanym uśmiechem.

Nie mam pojęcia, co to jest 'zdezorientowany uśmiech'.

Słuchanie na okrągło jednej piosenki

Nasza Klasa - Kabaret Skeczów Męczących

ośmieszenie pod tablicą na lekcji matematyki.

Spojrzał na Phanaber -O hej, nie nie trzeba. Jestem Kanon. Miło mi. - powiedział. Wstał i uśmiechnął się. - Ładne imię. - dodał.

Wszedł, spojrzał po psach. Zacmokał do siedzącego psa uśmiechając się i wyciągając do niej rękę.

Dzieci ze słoneczka o.o

Spojrzał na psa. Uśmiechnął się i rzucił patyka. - Ja lubię pezję ,kwiaty i psy. - powiedział i spojrzał na suczkę.

Serio? Jakoś ci nie wierzę. - powiedział i wyciągnął lizaka. Odwinął papierek i wziął go do ust. Papierek włożył do kieszeni.

Taki mały post, a tyle błędów. Polecam słowniki.
Yadis

- Aha... to krócej niż ja - powiedział i uśmiechnął się. - Fajne włosy - powiedział patrząc na jej czarne włosy. - Masz jakieś hobby? - spytał by zmienić temat, chociaż naprawdę podobały mu się jej wł ...

Nie byłem tam... - powiedział i spojrzał na liście które trzasły się na drzewie jakby z zimna wiatru. - Od dawna tu jesteś? - spytał.