Znaleziono 59 wyników

Usuńcie to konto.
Będzie to ulgą dla wielu użytkowników.
Nie będę już Wam psuć gry.

Av. - niezbyt mi się podoba. Nie jest zły 7/10
Podpis - 0
Nick - myślałam że to kot XD 8
Org. - nz.

* Ciekawe jak nieśmiertelny XD. *

* Tylko że nas już tutaj nie ma, nie mogłeś przeżyć xD. Zostałeś uduszony, wykrwawiłeś się i spadłeś z drzewa *

Bliźni Śmierci

Warknęła głucho. Nie bała się straży, lecz również nie chciała być złapana. Atak groził porażeniem prądem, a ucieczka, tchórzostwem.

Pogryzła chwytaki łamiąc je na pół, gdyż ścisk bulla jest bardzo silny. Pogryzła przy tym nogi sm, wyrwała się i zaczęła biec do Benyi.

Zaśmiała się drwiąco z akity, lecz wiedziała że to podstęp. Podbiegła szybko do Shaydy i zacisnęła swe kły na szyi dobermanki po woli dusząc ofiarę.

Złapała ją za pysk ,tym razem nie podgardle i zaczęła dusić,

Korzystając z pomocy Sierry złapała Shade za gardło i kopnęła łapami w brzuch.

Suka odskoczyła. Miała mocno poparzoną skórę, lecz nie dała za wygraną. Mimo bólu podbiegła ponownie do suczki i zaczęła ciągnąć ją za przednią łapę.

Złapała ją mocniej za gardło, podniosła i z siłą rzuciła na ziemię z trudem odczepiając od niej kły. Stanęła przed nią, jakby czekała kiedy się podda.

Warknęła głucho. Podbiegła do Shade, wbiła jej kły w tętnicę i przybiła do drzewa.

Chwyciła kłami sukę za kark, oderwała od siebie i rzuciła z całej siły jej lekkie ciało o drzewo. Warknęła głucho.

Nic sobie nie robiła z wody, jedynie zacisnęła mocniej szczęki na chudej szyi suczki.