Znaleziono 31 wyników

x x x
Potwór z bagien powraca.

Uniosła jedną brew.
- Masz kogoś specjalnego na myśli? - zapytała rozglądając się dyskretnie po pijalni. No, no ludzie się schodzą.
Zajrzała do torby. Zrobiła usta w podkówkę. Miała nadzieję, że kto ...

No. O to chodziło. Uśmiechnęła się tryumfująco. Smerfetka zawsze wygrywa, o! Zrobiła łyk, ostatni łyk, czekolady.
- Zostajemy tu czy idziemy gdzieś? - zapytała widząc, iż on już też skończył. Przenio ...

Uniosła obie brwi do góry, widząc u niego podejrzany uśmiech. Hej, hej. Tylko ona mogła go używać. Zaklepała go już dawno.
- A to jednak przyznajesz, ze jestem dziewczynką? - odparła chytrze. Skupiła ...

- Aj, mówisz o sobie? - zapytała. Prawie opadła jej, czy tam wypadła, szczęka. Analogicznie, Głodny (Głodna) przebiera się za chłopczyka. Złapała się dłonią za policzek, no nie. Tajemnice Animal Plane ...

- Jako dziewczyna powinnam mieć go dłużej. - oznajmiła. Przecież siedem dni to o wiele więcej niż tydzień.
Wpadła na pomysł. Jeśli kucyk się przywiąże tylko do niej to będzie musiała go zatrzymać! U ...

- To zróbmy tak, tydzień u ciebie a potem siedem dni u mnie, tak chyba lepiej, nie? - wymyśliła w końcu. Kolejna opcja jest taka, że ona weźmie przednią część, a Głodny tylną. Tylko wtedy nie będzie m ...

- Tak, tak. Prawie jak wróżba z fusów po herbacie. - pokiwała twierdząco głową wpatrując się w czekoladowe serce. Spojrzała na swoją. No nic ciekawego nie było, zwykła pianka. No przynajmniej tyle dal ...

- Ah odgadłeś me uczucia. - odparła przykładając sobie rękę do serca. Taa jasne. Darcy i chłopak? Chodzenie? Miłość? Tych słów nie posiadała dziewczyna w słowniku. W ogóle ich tam mało było.
- Nie, n ...

Usiadła z gracją, no a w międzyczasie włożyła mu zapłatę za swoją czekoladę do kurtki. z tym stawianiem to przecież był taki żart, noo. Spojrzała na przystojniaka.
- Tak trochę, nowy w wiosce smerfów ...

Przeczytała w menu najczęściej wybierane. Bita śmietana? Nie nie lubi. M&Msy? Jakoś nie ma ochoty. Biała czekolada? Nie dziękuję. Skrzywiła się lekko. Smerfetce niełatwo dogodzić, niestety.
- Wez ...

Ruszyła za nim. Teatralnie westchnęła i zarzuciła włosy w tył. Jak to robię te cudowne, różowe panienki w filmach. Kto aktualnie jest jej idolką? Ah, zapomniała. Tyle już ich było.
- Prowadź. - powie ...

- Ano myślę. - skomentowała. Już myślała, że te przecudowne małe domki nikogo nie obchodzą. To przecież niemożliwe. Założyła kosmyk włosów za ucho, spojrzała w niebo. Zaczął padać drobny śnieg.
- Ja ...

- Dopsz, że nie najtańsza. - mruknęła czekając łaskawie na niego. Spojrzała za kamieniem. Bywa. Jak spróbujesz stanąć jej na drodze, to zdrowo dostaniesz. Smerfetka nie cierpi przeszkód. I Gargamela. ...

- Aj, domyśl się. - powiedziała powstrzymując śmiech. W sumie palnęła co jej pierwsze do głowy przyszło. Jednak udawajmy, że miała w tym jakiś cel.
Ruszyła alejką. Kto wie czy w ta stronę do najbliż ...