Zachód Słońca

Kim

- Jest tak wiele tematów, że nie wiem o czym.- wyszczerzyła się do niego, po czym wyjęła rekawiczki. Założyła je na dłonie. xd

James

Szedł obok niej. Zatrzymał się na chwilę obracając się w stronę morza. Wpatrywał się w jego horyzont.

Kim

Szła dalej, po chwili dopiero zauważając, że chłopak się zatrzymał. Podeszła do niego uśmiechając się katem ust. xdd

James

- Ekhm. - mruknął coś pod nosem. Spojrzał na dziewczynę. - Chodźmy. - powiedział i ruszył.

Kim

Ruszyła za nim.- Jakoś nam się rozmowa nie klei.- uznała, patrząc przed siebie. Założyła kosmyk włosów za ucho.

James

Coś ciągle go 'gryzło'. - Pasuje ci, że zostaniemy przyjaciółmi i nic więcej?. - zaproponował. Słowa te ciężko przeszły mu przez gardło. No ale cóż, musiał cos z tym zrobić.

Kim

Wzruszyła lekko ramionami.- Jasne.- odparla po chwili, wtapiając wzrok w piasek. Uśmiechnęła się kątem ust do chłopaka. xd

James

Trochę żałował tego co zrobił, lecz starał się nie dać po sobie poznać. Tak to był błąd. Odkrył, iż czuje coś więcej do niej... za późno ? nonsens. Nigdy nie jest za późno by to wyznać. Pomyślał. Wzrokiem błądził po plaży.

Kim

- Usiadziemy?- zapytała, wskazując na jakieś duże kamienie przy brzegu. Spojrzała na chłopaka z lekkim uśmiechem na twarzy.

James

- Możemy. - powiedziała siadając. Uśmiechnął się do niej kątem ust. Wyją ręce z kieszeni.

Kim

Dziewczyna również usiadła kierując wzrok ku morzu, później zwracając je na chłopaka. Przymknęła oczy, wciągając powietrze nosem.

James

Zmrużył oczy. Spojrzał na dziewczynę. Uśmiechnął się nikle. Na jego twarzy zawitało zakłopotanie.

Kim

Otworzyła oczy, odwzajemniając uśmiech- Coś nie tak? -zapytała patrząc na niego. Założyła kosmyk ciemnych włosów za ucho.

James

- Wszystko ok. - powiedział. Uśmiechnął się do niej udając, iż jest szczęśliwy z zawarcia z nią przyjaźni.

Kim

- To dobrze.- mruknęła, usmiechając się.- Pięknie tu- odparla po chwili, obserwując księżyc na niebie.