Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:05, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-nie ma za co - odpowiedziała i uśmiechnęła się blado.
-przyznaj się no, tęskniłeś? - wyszczerzyła się szeroko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:08, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- dziwne, żeby nie. - wyszczerzył się lekko, spoglądając to na dziewczynę, to na gałęzie. - A Ty ? - zapytał i znów zrobił się poważny. Tym razem wbijał wzrok w Marikę, jakby chciał ją przejrzeć na wylot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:09, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zastanowiła się przez chwilę.
-E, nie chyba, nie - stwierdziła ze złośliwym uśmieszkiem. Przeczesała palcami włosy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:10, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Prychnął i wspiął się na wyższą gałąź, wrócił do poprzedniej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:12, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała za nim i podniosła się ostrożnie, pociągając się na rękach i dosiadając na gałęzi, obok niego. Uśmiechnęła się złośliwie.
-Teraz tak szybko się mnie nie pozbędziesz -oznajmiła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- skąd wiesz, że miałem taki zamiar ? - zapytał z udawaną obrazą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:16, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się kącikami warg i szturchnęła go łokciem w bok.
-Uśmiechnij się dla mnie - powiedziała rozbawiona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się.
- proszę bardzo, ale teraz musisz się jakoś odwdzięczyć. - powiedział, udając niewiniątko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:24, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Uniosła jedną brew i przeciągnęła się.
-Nie mam pojęcia o czym mówisz - powiedziała, szczerząc się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:26, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- musisz umieć czytać w myślach - tu wskazał palcem swoją głowę - ja ci nic nie powiem. - dodał, szczerząc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:28, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i zaśmiała się, przysuwając lekko do chłopaka. Pocałowała go delikatnie w usta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:32, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Odsunął się lekko od niej, ale dalej ich twarze dzieliły centymetry.
- na pewno ? - zapytał, a w jego głosie dało się czuć drżenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:34, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się nikle i odsunęła kawałek. No tak, zagalopowała się. A przecież przed przyjazdem wmawiała sobie, że nie będzie tego dalej ciągnąć.
-Nie wiem - mruknęła cicho.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:37, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami.
- jak chcesz. - mruknął, zeskakując prawie że, na gałąź niżej. Zatrzeszczała, ale o dziwo - nie pękła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika
Gość
|
Wysłany: Wto 22:39, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała z powątpiewaniem za chłopakiem, którego humor zmieniał się jak pogoda w marcu. Ostrożnie osunęła się na gałąź niżej, o mało co nie spadając z drzewa i opadając na chłopaka. Zacisnęła wargi, zaciskając palce na jego kurtce. Spojrzała w dół i powoli przysiadła obok Jessego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|