Lodowisko...

Kiara

Wbiegła z Dayo na plecach.
- Dobra. - złapała ją delikatnie za kark i położyła na lodzie. Popchnęła ją delikatnie nosem. - Jedziemy! - powiedziała z uśmiechem.

Dayo

Nie za bardzo wiedziała o co chodzi, gdy w koncu dotknęła łapkami lodu. Pojechała na sam środek lodowiska śmiejac się. Gdy się zatrzymała, postanowiła wrócić do Kiary. Wstrała i ... zaryła noskiem w lodzie. Ała. Podniosła sie znów, a łapki sie jej rozjechały we wszystkie możliwe strony o.o

Kiara

Zaśmiała się i skoczyła w jej stronę na brzuchu.
- WINK! - zawołała i przejechała koło niej XDD

Dayo

Spojrzała za Kiarą z minką typu: o.o.
- Yay? - mruknęłą i podniosła się. wbiła pazury w lód i ruszyła powoli ku suczce. Oczywiście w pewnym momence potknęła sie i pojachałaaa, kręcąc się. Zatrzymała się dopiero na Kiarze xD.

Kiara

- Hej - uśmiechnęła się do niego szalenie. Machnęła ogonem. - Złap się mojego ogona - powiedziała i wpiła pazury w lód.

Dayo

Kiwnęłą pyskiem i chwyciła jej ogon. Uśmiechnęłą się, machajac swoim ogonkiem x3.

Kiara

Wstała powoli i rozpędziła się.
- Teraz przyklapnij do ziemi i spróbuj nie haczyć pazurami o lód! Tak żebyś brzuchem szorowała! - zawołała do tyłu i uniosła łapy z pazurami do góry. Przyklapła do ziemi i jechała na ziemi ! Łaa ! XD

Dayo

- Yhym ... - mruknęła i położyła się. Łapy unosła nieco w górę, by nie zahaczyć pazurami o lód. Cały czas trzymała ogon Kiary. I jechała za nią na lodzie xD
- Łiii

Kiara

- Jedziemy! - zawołała i potrąciła jakiegoś człowieka XDD - Ale ruch - mruknęła i gdy zaczęła zwalniać wstała opierając się o ścianę lodowiska. - Chcesz tutaj jeszcze posiedzieć ? Czy idziemy dalej ? Mam takie fajne miejsce... - powiedziała do niej xD

Dayo

Podniosła się powoli. Zerknęła na poszkodowanego człowieka o.o
- Ciekawe czy ma OC i AC w Link4 ... *xD* - mruknęła niby sama do siebie, po czym znów zerknęła na Kiarę.
- Idziemy dalej - uśmiechnęła się.

Kiara

Położyła się na lodzie.
- Wsiadasz? - zapytała mocno wpijając się pazurami w lód.

Dayo

- Pewno - powiedziała i wczłapała na grzbiet Kiary. Chwyciła się mocno jej sierści, uśmiechajac się lekko.

Kiara

Wstała powoli i biegnąc, a w sumie ślizgając się na lodzie. Doszła do brzegu. Wyszła na "ląd" i spojrzała do tyłu. Machnęła ogonem i popędziła na stok narciarski.

Malkolm

Przyszedł z A. - i jak? - spytał i podszedł bliżej lodowiska. Spojrzał na nią z uśmiechem.

Angela

Podeszła do bandy i spojrzała po lodzie
- Jest świetne - powiedziała - A gdzie tu się bierze łyżwy? -