Znaleziono 49 wyników

Wystartowała ile sił w łapach. Popatrzyła na maszera, później na psy z zaprzęgu. Uśmiechnęła się kątem pyska. Biegła dalej. Teraz już patrzyła tylko przed siebie.

Przyszła. Rozejrzała się. Ciekawe kiedy nasz maszer ma zamiar nas trenować powiedziała sama do siebie. Patrzyła na trening Setha i Kii.

Cóż.. popływała sobie trochę. Wyszła z wody. Popatrzyła na odbiegającą Bertę i odjeżdżającego chłopaka. Wybiegła.

Wlazła do wody. "Ciekawe kiedy zareaguje" - pomyślała. Zaczęła pływać. Wskakujesz? zapytała.

//Lecę Sad

Pa =*//

Ciekawe, jaką zrobi minę. - zaśmiała się. Uśmiechnęła się cwanie, bo przed oczami pojawił się jej obraz z miną chłopaka. Popatrzyła na wodę, później na Masell'a.

Hmm... ja myślę, żeby oddać. bo jak Cię jeszcze otruje? powiedziała.

Sprawdź czy dobre powiedziała. Przypatrzyła się dokładnie chłopakowi. Uśmiechnęła się cwanie.

Właściwie ona sama nie wie, co by na miejscu Berty zrobiła. Cóż, chyba najpierw by zprawdziła czy dobre. Kiwnęła tylko Bercie głową, co znaczyło "tak".

Popatrzyła na chłopaka przekrzywiając łeb. "Czy oni myślą, że jak dadzą najlepsze smakołyki świata psu, to od razu będzie ich?" zadała sobie to pytanie parę razy w myślach.

Buahahahaha.! zaśmiała się. E, dobrze mała, dobrze.! powiedziała do Berty. Hm.. chodziło mi o chłopaka. dodała po chwili. Zimna woda?

Pewnie podobają się mu owczarki. opowiedziała. Popatrzyła na chłopaka. Umiesz w ogóle pływać? zapytała do chwili.

"O nie, człowiek." pomyślała. Oki. No to wskakujemy na trzy cztery? zapytała.

Ja? Jam jest Seter Angielski czystej krwi. powiedziała i się zaśmiała. Pewnie będę wchodzić. Ciekawe dlaczego woda jest mokra..? zaśmiała. Jak Cię zwią? zapytała.

"Kotlet, kotlet, kotlet. Co to było? Hmm.. a!" myślała. Szczeknęła cicho na słowa "Może chcesz iść ze mną do domu?"