Znaleziono 77 wyników

- Nie wiem. - mruknął tylko i wzruszył ramionami.

- Była chora, no i nie wytrzymała już dłużej. - powiedział spoglądając na Yo, zacisnął mocno zęby.

Jej grób. Na pomniku została wyrzebiona jej podobizna.

Przyszedł i usiadł na śniegu, obok grobu. - Dlaczego. - mruknął

*Wyrodna matka, zostawiła swoje dzieci. xD*

Wpadł na salę jak oszalały i podbiegł do łóżka na którym leżała C. - Nie, prosze nie rób mi tego.. - powiedział.

Znajomy? Może później przyjaciel. :]

Uśmiechnął się do dziewczyny i poszli. xD

ps. Lodziarnia.

- To chodź. - powiedział i wstał, podając jej ręke. xd

- Troche się zimno robi. - powiedział i uśmiechnął się do dziewczyny. - Może pójdziemy na lody? Bo jak mi przypomniałaś, to napadł mnie lodowy głód. - zaśmiał się. :]

- I do tego gorąca czekolada. - zaśmiał się

- Mhm.. Ja też, szczególnie te śmietankowe. - zaśmiał się. - A twój ulubiony smak?

- Zależy, lubię ogladać filmy, czasem jeździć na rolkach na motorze. - uśmiechnął się. - A ty?

Uśmiechnął się do niej cwanie. - Mieszkasz tu od dziecka? Czy tak jak ja, jesteś przyjazdem? - zapytał.

- Napewno nie ja. - powiedział poważnym głosem, po czym uśmiechnął się.

ps. paa;*;*

- Nie marudź. - uśmiechnął się od niej.