Znaleziono 33 wyników

Przez chwilę szła nie zwracając uwagi, - urwisie... - mruknęła i skręciła w uliczkę prowadzącą prosto do centrum.
nmit

- Mały za to ruchliwy - mruknęła i położyła go na ziemi, dobrze ze chociaż miała smycz i obrożę. Założyła mu obrożę, która o dziwo była dobra i przypięła smycz. - Dobrze to kupimy ci posłanie, karmę.. ...

Wzięła szczeniaka na ręce i pod rękę pudełko z jego dokumentami. - No to idziemy jeszcze na zakupy, muszę kupić ci wiele rzeczy - powiedziała i podeszła do drzwi, - Dziękuję i do widzenia - pożegnała ...

Spojrzała na szczeniaka, - ale słodki - uśmiechnęła się, o takim marzyła. - No to mogę już go zabrać do domu? - spytała głaszcząc psa po główce.

Przeczytała papiery i podpisała. Rozejrzała się po mieszkaniu i rozmyślała nad zakupami, będzie musiała kupić rzeczy dla psa. - Dziękuję, proszę - podała mu papiery.

- To co muszę wypełnić? - spytała z uśmiechem, bardzo się cieszyła. - Coś muszę wiedzieć o nim? - spytała tak dla pewności, nawet jeśli byłby chory i tak go weźmie.

- No jeśli będziesz chciał to nie tylko na herbatkę - odpowiedziała i poprawiła włosy, - jak chcesz to chodź - dodała i ruszyła w stronę swojego domu.

- Może nie najpiękniejsza, ale najgorsza nie jest - odpowiedziała, - to co..może na herbatkę do mnie? - zaproponowała.

- Nikole - przedstawiła się, - Chciałabym kupić szczeniaka - dodała i rozejrzała się. Nie mogła się doczekać chwili gdy wyjdzie stąd z psem.

W końcu zdecydowała się na kupno psa, od dawna o tym marzyła. Podeszła do drzwi i zapukała, czekała aż ktoś otworzy.

Puściła mu oczko i złapała za rękę, pociągnęła mocno i pomogła zejść. Nic nie mówiła, otrzepała się z piachu i przyglądała mu się.

właściciel? ;>

Uniosła kąciki ust, - a co ja będę miała z tego? - spytała z szerokim uśmiechem. Spojrzała w dół i na niego, zauważyła ze ma lęk wysokości.

Spojrzała na niego i znów sie zaśmiała, po co to robi? - pomyślała i podciągnęła się. Wdrapała się do niego i usiadła obok, patrzyła na niego i zastanawiała się czy pomóc.

- Ok - uśmiechnęła się i weszła za nim, wspięła się wysoko i zawisła do góry nogami, rozejrzała się i zerknęła na niego.