Znaleziono 26 wyników

- Najprawdopodobniej.- mruknęła kierując swój wzrok za wzrokiem chłopaka. Uśmiechnęła się lekko do siebie, odchylając głowę, kierując tym samym wzrok na niebo.

Przewróciła oczami, po czym bez pytania usiadła obok chłopaka. - Grunt to orentacja czasowa. Moja krew.- skinęła głową wyszczerzając zeby w szerokim uśmiechu. Odwróciła się tak, by mogła widzieć jezio ...

- Mhm, dużo.- przyznała przeciągając się. Zmieniła pozcję, usiadła po turecku. Podparła dłonią głowę, jak zawsze niedyskretnie przyglądając się rozmówcy.

Skinęła głową uśmiechając się kątem ust. Po chwili można było usłyszeć dźwięk telefonu komórkowego June. Wjęła go natychmiast, po czym przeczytała sms'a.- Muszę spadać. Wzywają mnie.- mruknęła chowają ...

- Mieszkam z siostrą, bliźniaczką z resztą.- odpowiedziała przwracając oczami. Ona z siostrą nie były w najlepszych kontaktach, wetchnęła cicho.- A Ty? -zapytała ponownie zatrzymując na niej, ale już ...

- Mm, przerabianiem zdjęć. Od zawsze to lubiłam robić, ale tylko tak dla siebie.- odpowiedziała.- A Ty?- zapytała od razu. Sądziła, że należy się zapytać.

- June.- przedstawiła się, a kącik jej ust uniósł się lekko. Spojrzała jeszcze raz dokładnie na Melissę, jednak po chwili uświadomiła sobie, że takie wpatrywanie się w kogoś jest niestosowne. Przerzuc ...

Dziewczyna prawieże podskoczyła, jedyne co później zrobiła to skinęła głową z drwiącym uśmiechem.- June, miło mi.- odprła mierząc dziewczynę wzrokiem. Zaśmiała się pod nosem, w końcu Natalie mogła spo ...

- June.- odparła z lekkim uśmiechem na twarzy. Dziewczyna miała dość nieoszlifowany charakter, ale większośc osób z nią wytrzymuje. Wyciągnęła do Rose dłoń, w geście oficjalnego powitania.

June przyszła nad staw. Kilka miejsc już odwiedziła, postanowiła więc i to odwiedzić, a co tam nie będzie w domu siedzieć. Usiadła pod pierwszym z brzegu drzewem, nie zauważając, że jest ono już zajęt ...

Jasne.
Napiszesz pierwsza? ; )

Odchyliła głowę w tył, obserwując latający latawiec najprawodpodobniej puszczany przez chłopca stojacego kilka metrów od niej. Usmiechnęła się lekko do niego, wracając wzrokiem na poprzedni punkt. - C ...

Przerzuciła niedyskretny wzrok na przybyłą dziewczynę. Po chwili jednak odwróciła wzrok nie chcąc wygladać na dosyć ciekawą osobę. Wzięła garść piachu do reki, który przesypywała przez palce u dłoni.

Weszła na plażę z dawno ściągniętymi tenisówkami, które trzymała w ręku. Usiadła z dala od brzegu, stawiając owe buty obok siebie. Przymknęła oczy dokładnie wsłuchując się w szum morza.

Plaża, jakaś tam. Gdzies napiszę.