Znaleziono 195 wyników

Spojrzał na nią z zaskoczeniem.
- Złośliwie? - powtórzył zdziwiony. Nie, nie należał do osób złośliwych. Często żartował, często się z ludźmi drażnił ale złośliwy nie był.
- Zapewniam, że nie miałem ...

- Brawo! - stwierdził z entuzjazmem.
- Gdyby wszyscy byli tak zdecydowani jak Ty, świat byłby o wiele prostszy. - stwierdził ze śmiechem. Przywołał gestem ręki młodą kelnerkę.
- Dwie czekolady pros ...

- No ba. Miłe towarzystwo jest zapewnieniem, że wycieczka będzie miła. - wyszczerzył zęby w uśmiechu. Wskazał palcem kierunek, z którego przyszedł.
- Tamtędy będzie chyba najszybciej i najwygodniej. ...

Zastanowił się, próbując rozrysować sobie w głowie mapę Palm Beach.
- Wydaje mi się, że większość domów i ogólnie budynków mieszkalnych jest po drodze do najbliższego supermarketu, więc tak jakby ta ...

- Miło poznać, Davis. - rzucił w odpowiedzi. Zrobił zamyśloną minę, powoli skinął głową.
- Tak, wydaje mi się, że Twoja prośba jest wykonalna. - stwierdził z namysłem. - Jedyne, co musisz zrobić, to ...

Uśmiechnął się szeroko. Hurra, hurra, chociaż jedna osoba na odludziu, na dodatek zna ludzki język. Skinął twierdząco głową.
- Owszem, tak się zdarzyło, że przypadkiem wiem. Właśnie stamtąd idę.- pow ...

No proszę, niespodzianka, ludzka postać w tym opuszczonym przez ludzi i zwierzęta miejscu. Nadzieja na rozmowę, nadzieja na towarzystwo. Ruszył przez niewydeptany śnieg w kierunku nieznanej dziewczyny ...

Już, campingi.

Z niespecjalnie zachwyconą miną przechadzał się między przyczepami. Po co on tutaj przylazł? Chyba tylko ktoś nienormalny siedziałby na campingu w taki mróz. Powziął szybkie postanowienie, że zaraz wr ...

Możemy pogadac ;]

On również usiadł. Ściągnął z szyi szalik i przewiesił go o oparcie krzesła, po chwili namysłu zdjął też kurtkę. Nie zamierzał się gotowac, było tu wystarczająco ciepło. Wziął kartę i popchnął ją po b ...

Popchnął drzwi, wpuszczając do środka dziewczynę i liczne płatki śniegu wirujące w podmuchach wiatru. Szybko za sobą zamknął.
- Trafione. - stwierdził z ulgą i zerknął na Adeline. No, to pewnie wymar ...

- Tak jest. - uśmiechnął się zadowolony, że wreszcie udało im się coś ustali. Hm, zaraz, czekoladziarnia... Sam też nie był w stu procentach pewien gdzie jest , ale nie zamierzał się do tego przyznawa ...

Skinął głową zadowolony.
- Świetnie, podjęłaś właśnie prawie męską decyzję. Wiem, że podjęcie całkowicie męskiej decyzji dla Ciebie trudne, dlatego ja Cię wyręczę. Idziemy do... - zawahał się próbują ...

Westchnął. Odpowiedź dziewczyny trochę go rozczarowała, ale nie zdziwiła - rzadko zdarzało się, by na podobne pytanie usłyszał inną.
- Chcesz coś zjeśc, wypic, zobaczyc? Określ priorytety. - uśmiechn ...