Znaleziono 522 wyników

Charles wszedł na plażę. Ta, czego mógłby oczekiwać. No, piasku raczej tak szybko nie zobaczy. Sam śnieg i śnieg. Chłopak przeszedł kilka kroków w stronę morza.
Można się spodziewać, że woda będzie ...

Charles wszedł na teren polany. Bądź tu mądry i znajdź jezioro. Uśmiechnął się do siebie, włożył dłonie do kieszeni kurtki. Tak, zdecydowanie mógł wziąć jakieś rękawiczki, czy coś. Zimno, zimno i jesz ...

Okej, okej. Napisz gdzieś tam ;p

- Noo, zawsze byłem pierwszy.- uznał z dumą. Wyprostował się i uśmiechnął szeroko.
- Takie uroki przystojnych, zbudowanych, czarujących mężczyzn..- uznał po chwili, z wielką skromnością. Tak, tak.. ...

Kiwnął kilka razy głową.- I to jak!- powiedział.
- Wyobraź sobie taką sytuację: Idę drogą, albo w jakieś kolejce stoję, o. Nie chce mi się stać. Napinam się i puszczają mnie na przód, bo się boją.- o ...

- A to jest duża moc.- powiedział zwracając szczególną uwagę na wyraz "duża". Wyszczerzył zęby. No co, w końcu ma taką siłę, że hoho.

Uśmiechnął się szeroko.
- Ja tam na przykład nie mam męskich problemów. Patrz na te mięśnie, ten biceps..- wskazał na siebie. Tak, tak.. te złudzenia. Bynajmniej żartował, a nie to co niektórzy.

- No, dokładnie. - przyznał z uśmiechem. - Wszystkie znajome z zeszłego miasta miały lęki przed lodem na ulicach.- powiedział. Śmieszyło go to. Takie buty, jakie kobiety sobie kupują, tylko pasują do ...

Zaśmiał się pod nosem. -Fakt.- przyznał. Odstawił filiżankę na miejscu.
- Tak będzie bezpieczniej.- uznał po chwili patrząc na filiżankę. Uśmiechnął się szeroko, jakby do siebie. Przeniósł wzrok za o ...

Skinął głową powracając do niej wzrokiem. Zaczął bawić się pozostałością po kawie, czyli rozlewać po wnętrzu szklanki ostatki napoju. Uniósł wzrok na dziewczynę. Uśmiechnął się lekko. Praktycznie, cał ...

Uśmiechnął się szerzej.- Może.- powiedział jedynie, wyszczerzając zęby. Upił ostatni łyk kawy. - Teraz nie było tak źle.- podsumował patrząc na pusta filiżankę. Co do picia kawy, zawsze pił ją szybko, ...

W pamięci przypomniał sobie niektórych, Connie, Chelsea.. tak, fajnie było. Uśmiechnął się do siebie, wspominając całe zamieszania.
- Ciekawe, czy jeszcze tu wszyscy są, czy porozjeżdżali się na inn ...

OK : D
napiszesz pierwsza?

- Tak? Wiesz, ja mam podobnie. Byłem tu ostatnio, hm.. z rok temu? No, może nawet dwa. - stwierdził.- Poza tym, stęskniłem się za tym i za tymi ludźmi. Za wszystkim.- dopowiedział. Upił kolejnego łyka ...

- Mi tam się moje podobało zawsze. - odparł. Ups, fakt, niedawno uczył się tego, że nie ma mówić tylko o sobie.
- Długo jesteś w Palmbeach?- zapytał zaraz, żeby ominąć jak najszybciej tamten temat. ...